Przed sezonem wydawało się, że to Lechia Gdańsk będzie walczyć o najwyższe laury. Dzieje się jednak inaczej. W drużynie znad morza doszło ostatnio już do trzeciej zmiany trenera, a po piętnastu meczach biało-zieloni zajmują trzynaste miejsce w lidze, z zaledwie trzypunktową przewagą nad strefą spadkową.
[ad=rectangle]
Niedzielny mecz będzie szansą do debiutu w T-Mobile Ekstraklasie byłego reprezentanta Polski - Jerzego Brzęczka, który jak dotąd prowadził jedynie drużynę Rakowa Częstochowa. Trener ten przeprowadził kilka treningów z Lechią. Musi on szybko poznać nowy zespół. - Niemożliwe, by wszyscy zawodnicy dostali swoje szanse, ale życie pisze swoje scenariusze. Każdy z zawodników będących w szatni na treningu musi być przygotowany na grę od początku, lub w mniejszym wymiarze czasu. Musi mieć świadomość, że chcę go mieć do swojej dyspozycji - powiedział szkoleniowiec.
Sami piłkarze mają świadomość, że to oni muszą wygrywać i kwestia trenera jest tu kwestią drugorzędną. - Z każdym dniem będziemy poznawać filozofię trenera i to, na czym będziemy bazować w meczach. Nie ma czasu do meczu z Jagiellonią, ale język piłkarski czasem jest prosty. My potrzebujemy impulsu, który da nam pewność siebie. Została ona zachwiana po ostatnich wynikach. Wraz z przyjściem trenera Brzęczka wierzę, że będzie dobrze - przyznał Ariel Borysiuk.
Jagiellonia jest aktualnie czwarta w lidze. Co warte podkreślenia, szkoleniowcem zespołu z północno-wschodniej Polski jest Michał Probierz, który w przeszłości pracował z Lechią, a do swojego zespołu ściągnął m.in. Przemysława Frankowskiego, czy Sebastiana Maderę. W meczu zabraknie Michała Pazdana. - Wiadomo jak ważnym ogniwem naszej defensywy jest Michał. Niestety, nie będzie go przez najbliższy czas do naszej dyspozycji, dlatego w stu procentach skupiamy się na tych zawodnikach, których mamy. Tych graczy chcemy teraz wkomponować w nasze szeregi defensywne. Sytuacja jest prosta. Nie tak dawno musieliśmy sobie poradzić bez Daniego i sobie poradziliśmy, teraz będziemy musieli sobie poradzić bez Michała - powiedział Grzegorz Kurdziel, członek sztabu szkoleniowego Jagiellonii.
Z pewnością goście przystąpią do spotkania z chłodniejszymi głowami, czego nie można powiedzieć o piłkarzach z Gdańska. By wydostać się z dolnej ósemki, muszą oni zacząć wygrywać. Czy są w stanie pokonać jedną z rewelacji tego sezonu? Z pewnością jak tego nie zrobią, PGE Arena Gdańsk w kolejnych spotkaniach będzie jeszcze bardziej świeciła pustkami.
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok / ndz 23.11.2014 godz. 15:30
Przewidywane składy:
Lechia Gdańsk: Bąk - Możdżeń, Dźwigała, Janicki, Leković, Pietrowski, Borysiuk, Łukasik, Vranjes, Grzelczak, Colak.
Jagiellonia Białystok: Drągowski - Jasiński, M. Baran, Madera, Wasiluk - Dzalamidze, Grzyb, Frankowski, Mystkowski, Tuszyński - Piątkowski.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu KGHM Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT