Jerzy Brzęczek: Zawodnicy zostawili kawał zdrowia na boisku

- Jestem zadowolony przede wszystkim z zaangażowania drużyny i z faktu, że zostawili na boisku sporo zdrowia - komentował na konferencji prasowej trener Lechii Gdańsk Jerzy Brzęczek.

Bartosz Wiśniewski
Bartosz Wiśniewski
- Możemy czuć niedosyt po tym spotkaniu. Uważam, że gdybyśmy wzięli pod uwagę to ile sytuacji stworzyliśmy to powinniśmy być lepsi o jedno trafienie. Brakowało nam jednak spokoju przy sytuacjach, gdzie mieliśmy przewagę w ataku i tego na pewno szkoda. Pomijam fakt, że zarówno w defensywie, jak i ofensywie popełnialiśmy błędy - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Jerzy Brzęczek.
Nowy trener Lechii Gdańsk odniósł się również do tego, że podczas meczu miał wiele uwag do swojej drużyny. - Nie miałem pretensji do pary stoperów, ale do naszego ustawienia. Musieliśmy dobrze się przesuwać, żeby nie zabrakło asekuracji i o to głównie chodziło.

- Nie chce nikogo wyróżniać, bo na to przyjdzie czas, kiedy będziemy analizować wraz z zespołem naszą grę. Ciesze się, że zawodnicy, którzy weszli na drugą połowę to dali z siebie wszystko i byli godnymi zastępcami.

Biało-zieloni podczas pojedynku z Jagiellonią Białystok pokazali kilka razy bardzo efektowne zagrania i akcje. - To cieszy bardzo. Z tych fajnych akcji i ofensywnych zagrań jestem bardzo zadowolony, bo to pokazuje, jaki jest duży potencjał w drużynie, który musimy tylko pokazywać na placu gry podczas każdego starcia - zakończył.

Debiut Brzęczka na remis - relacja z meczu Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×