Oprócz Orłów, w ostatnim czasie sposób na ekipę Brendana Rodgersa znalazły Chelsea Londyn i Newcastle United.
Równie fatalna passa zdarzyła się piłkarzom z Anfield na przełomie marca i kwietnia 2012 roku. Wtedy ograły ją Queens Park Rangers, Wigan Athletic oraz Newcastle.
Warto zaznaczyć, że w międzyczasie Liverpool zanotował inną niechlubną serię - sześciu spotkań bez zwycięstwa. Działo się to pomiędzy 13 maja 2012 a 23 września 2012, a więc na przełomie sezonów 2011/2012 i 2012/2013. Tę drugą edycję The Reds zaczęli od pięciu meczów bez kompletu oczek (trzy porażki i dwa remisy).
[ad=rectangle]
W ubiegłym sezonie, w którym podopieczni Brendana Rodgersa sięgnęli po wicemistrzostwo Anglii, ich statystyki były zdecydowanie lepsze. Tylko raz doznali serii dwóch porażek z rzędu (po 1:2) i to w trudnych wyjazdowych starciach z Manchesterem City oraz Chelsea.
Liverpool potrafił natomiast wygrać wtedy jedenaście spotkań z rzędu (w okresie od 8 lutego do 20 kwietnia), podczas gdy w obecnej edycji zaledwie raz zainkasował komplet punktów w dwóch następujących po sobie meczach (2:1 z West Bromwich Albion oraz 3:2 z Queens Park Rangers).