Irakli Gerkenaszwili do zespołu Sandecji Nowy Sącz dołączył latem. Piłkarz podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2015 roku. Gruzin na boisku miał pełnić rolę napastnika lub też ofensywnego pomocnika.
[ad=rectangle]
Gerkenaszwili nie zdołał się jednak przebić do pierwszego składu biało-czarnych i tylko sporadycznie pojawiał się na murawie. Teraz, jak udało nam się dowiedzieć, kontrakt 20-latka został rozwiązany za porozumieniem stron.
- Informację przekazał mi trener i jestem nią zaskoczony. Jeszcze w niedzielę się na to nie zapowiadało. Rozmawialiśmy i usłyszałem, że wszystko jest w porządku. Liczyłem więc, że po przerwie wrócę do zespołu. Co dalej? Chciałbym zostać w Polsce, choć na razie nie mam takiej gwarancji - powiedział nam Irakli Gerkenaszwili.
Gruzin zagrał pięć meczów w I lidze. Dwa razy wyszedł w pierwszym składzie, trzykrotnie z ławki. Łącznie spędził na boisku 191 minut i zapisał się w statystykach jedynie żółtą kartką w meczu z Chrobrym Głogów. W ostatnim meczu z Arką Gdynia wszedł na ostatnie kilka minut i jak się okazało, było to jego pożegnanie. 20-letni Gruzin występował wcześniej w litewskim Banga Gargżdai, gdzie trafił ze swojej ojczyzny.