Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" wsparło Legię Warszawa

Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" wsparło Legię Warszawa w związku z postępowaniem dyscyplinarnym prowadzonym przeciwko stołecznemu klubowi przez UEFA.

W tym artykule dowiesz się o:

Komitet Dyscyplinarny wszczął przeciwko Legii postępowanie w związku z zachowaniem kibiców mistrzów Polski w czasie meczu 5. kolejki Ligi Europejskiej z KSC Lokeren. Zarzuty wobec Legii dotyczą zakłócenia porządku, aktów wandalizmu i użycia środków pirotechnicznych oraz przede wszystkim zachowania rasistowskiego, na które UEFA jest najbardziej wyczulona. Decyzja w sprawie kar dla Legii zostanie podjęta 2 grudnia.
[ad=rectangle]

Współwłaściciele Legii Bogusław Leśnodorski, Dariusz Mioduski i Maciej Wandzel wydali specjalne oświadczenie, w którym skrytykowali niewłaściwe zachowanie części kibiców i zapewnili, że w legijnej społeczności nie ma miejsca na rasizm.

W poniedziałek Legię wsparło Stowarzyszenie "Nigdy Więcej". "Stojąc na stanowisku, iż każdy incydent o charakterze rasistowskim powinien być potępiony, wspiera oświadczenie współwłaścicieli klubu Legia Warszawa. Tym samym pragniemy poprzeć stanowisko klubu i prośbę skierowaną do UEFA o możliwie najniższy wymiar kary w związku z incydentami, jakie miały miejsce podczas meczu Lokeren - Legia Warszawa" - czytamy w komunikacie stowarzyszenia.

"Godne uznania jest wsparcie władz klubu dla przesłania RESPECT i NO TO RACISM, głoszonego przez UEFA. Należy także podkreślić fakt, iż Legia Warszawa w ostatnim okresie podjęła wiele działań mających na celu eliminację treści rasistowskich z trybun stadionu przy ul. Łazienkowskiej 3 w Warszawie. Klub prowadzi aktywny dialog z kibicami, uwzględniając także kwestię walki z rasizmem. Wiele starań klubu przyniosło zamierzony efekt w postaci wyeliminowania w dużym stopniu wielu zjawisk o charakterze ksenofobicznym np. usuwania symboli totalitarnych" - głosi pismo podpisane przez dr hab. Rafała Pankowskiego i Jacka Purskiego.

Komentarze (1)
avatar
Mind Control
1.12.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Chyba tylko stowarzyszenie "Nigdy Więcej" nie wie jeszcze, że na takie zachowania w Legii jak i w większości polskich klubów jest ciche przyzwolenie.