Paulo Dybala reprezentuje US Palermo już od połowy 2012 roku, ale dopiero w bieżącym sezonie spełnia oczekiwania, jakie wiązali z nim Sycylijczycy, płacąc za transfer blisko 12 mln euro. Występujący na pozycji napastnika Argentyńczyk posiadający polskie korzenie (jeden z dziadków zawodnika pochodził z naszego kraju) zdobył już 6 goli w Serie A i dołożył do nich 2 asysty.
[ad=rectangle]
Prezydent Palermo ogłosił niedawno, że 21-latek jest do kupienia za 42 mln euro. - Za dwa lata będzie lepszy od Ronaldo, Messiego i Ibrahimovicia - zapowiada Maurizio Zamparini. Co ciekawe, sam zawodnik nie wycenia siebie na tak dużą kwotę. - Niewielu piłkarzy przedstawia taką wartość, a ja na pewno nie jestem jednym z nich - przyznaje.
Według Daily Express ogromny talent Dybali dostrzegli działacze Manchesteru United oraz Arsenalu Londyn i mogą spełnić wymagania finansowe Zampariniego. Kanonierzy mają być gotowi zapłacić za piłkarza 40 mln euro, a Czerwone Diabły nie zamierzają składać broni w walce o gracza, który nazywany jest "nowym Aguero". Transfer miałby dojść do skutku najwcześniej w połowie 2015 roku.
Przypomnijmy, że Palermo już niejednokrotnie sporo zarobiło na sprzedaży gwiazd. Najwięcej kosztowali Javier Pastore (42 mln euro), Amauri (22 mln), Andrea Barzagli (14 mln) i Edinson Cavani (12 mln).
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)