LM: Galatasaray Stambuł równało do najgorszych, silni kadrowo Turcy wielkim rozczarowaniem

W sezonie 2012/2013 Galatasaray Stambuł dotarło aż do fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzów, gdzie napsuło krwi Realowi Madryt (0:3 i 3:2). Rok później zespół znad Bosforu wyeliminował w fazie grupowej Juventus Turyn, by następnie ulec po przyzwoitej grze Chelsea Londyn.
[ad=rectangle]
Działacze w nadziei na kolejny optymistyczny występ w europejskich pucharach zatrudnili Cesare Prandellego, a drużynę wzmocniło kilku solidnych graczy na czele z Blerimem Dzemailim, Goranem Pandevem, Olcanem Adinem oraz Tarikiem Camdalem. Jedynym istotnym ubytkiem okazał się Didier Drogba, który powrócił do Chelsea Londyn.

Turcy trafili do dość silnej grupy, ale chyba nikt nie spodziewał się, że poniosą tak spektakularną klęskę! Galatasaray wywalczyło tylko punkt (w historii LM 16 ekipom nie udało się zdobyć ani jednego "oczka") i straciło aż 19 goli. Więcej razy kapitulowali tylko bramkarze Dinama Zagrzeb (sezon 2011/2012), FC Nordsjaelland (2012/2013) oraz w bieżącej edycji BATE Borysów - po 22.

Drużyna ze Stambułu zupełnie nie radziła sobie w starciach z BVB oraz Arsenalem i okazała się słabsza także od Anderlechtu. Niepowodzenia sprawiły, że Prandelli pożegnał się z posadą, a jego miejsce zajął Hamza Hamzaoglu. Wiosną "Galata" nie będzie już rywalizować w europejskich pucharach i nowy trener skupi się na walce o mistrzostwo kraju z Besiktasem oraz Fenerbahce.

Klęska Turków jest o tyle zaskakująca, że kadrowo wciąż prezentują się wyśmienicie. Portal transfermarkt.de wycenia Fernando Muslerę i Wesleya Sneijdera na 18 mln euro, Burak Yilmaz jest wart 10 mln, stoper Semih Kaya 9 mln, a niewiele niższe liczby widnieją przy Olcanie Adinie, Felipe Melo, Selcuku Inanie oraz uzdolnionym skrzydłowym Brumie.

Wyniki Galatasaray Stambuł w bieżącej edycji Ligi Mistrzów:

LM: Niezwykły wyczyn AS Monaco, klub z księstwa stracił... jednego gola w fazie grupowej