Primera Division: Niespodzianka z udziałem Barcy! Remis z ligowym średniakiem

Po bardzo słabym meczu Duma Katalonii wywiozła ze stadionu Getafe jedynie oczko. Podopieczni Luisa Enrique kiepsko zaprezentowali się w ofensywie i tylko raz poważnie zagrozili bramce rywali.

W tym artykule dowiesz się o:

Trener Luis Enrique zdecydował się na ustawienie swojej najsilniejszej jedenastki. W kadrze zabrakło jedynie kontuzjowanego Neymara, którego zastąpił Pedro Rodriguez. Wicemistrzowie Hiszpanii do wyjazdowego spotkania z Getafe przystąpili zdecydowanie zbyt spokojnie i w I połowie praktycznie nie zagrozili bramce Vicente Guaity.
[ad=rectangle]

Piłkarze Azulones skutecznie bronili dostępu do własnego pola karnego, ale też za wiele pracy nie mieli - akcjom Barcy brakowało szybkości i elementu zaskoczenia. Najbliżej gola przed zmianą stroną był Angel Lafita, który poradził sobie z Danim Alvesem i uderzył w kierunku długiego słupka. Jak długi wyciągnął się jednak Claudio Bravo, chroniąc swój zespół przed stratą gola.

Po zmianie stron bardzo bliski otworzenia wyniku był Lionel Messi, lecz jego silny strzał z rzutu wolnego odbił się tylko od poprzeczki. Barca miała znaczną przewagę w posiadaniu piłki, jednak z akcji nie potrafiła rozmontować defensywy gospodarzy.

Wprowadzenie Andresa Iniesty i Munira El Haddadiego nie ożywiło poczynań Dumy Katalonii, a sytuacja nie zmieniła się już do ostatniego gwizdka. Co ciekawe na kilka sekund przed końcem doliczonego czasu gry do sytuacji sam na sam z Bravo wychodził jeden z zawodników Getafe, ale sędzia w kontrowersyjnych okolicznościach przerwał mecz.

Cały mecz w zespole Barcy rozegrał Luis Suarez, który podobnie jak większość zespołu, zaprezentował się z bardzo słabej strony. Urugwajczyk na boiskach w meczach Primera Division przebywał już 513 minut, ale wciąż czeka na premierowego gola.

Tym samym po 15. kolejkach Barca traci 4 oczka do Realu Madryt, które 2014 rok zakończy w roli lidera rozgrywek. W niedzielę punktami z wicemistrzem Hiszpanii może zrównać się Atletico Madryt.

Dla podopiecznych Luisa Enrique to czwarty niewygrany mecz w tym sezonie ligowym. Wcześniej bezbramkowo zremisowali z Malagą i przegrali spotkania z Realem Madryt oraz Celtą Vigo.

Getafe CF - FC Barcelona 0:0

Składy:

Getafe CF: Guaita - Valera, Naldo, Velazquez, Alexis - Sarabia, Lacen, Sammir (62' Vazquez), Yoda (75' Pedro Leon), Michel - Lafita (70' Diego Castro).

FC Barcelona: Bravo - Alves (80' Adriano), Pique, Mathieu, Alba - Xavi, Busquets, Rakitić (65' Iniesta) - Messi, Suarez, Pedro (77' Munir).

Żółte kartki: Sarabia, Diego Castro (Getafe).

Komentarze (67)
avatar
ScottZG
14.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie wzmianka o tym że sędzia zakończył mecz gdy zawodnik Getafe wychodził sam na sam z Claudio Bravo !? 
avatar
Apator Fan
14.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie się podział prawdziwy Suarez!?!?!?!?!? 
avatar
Wielka Sparta
13.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Getafe !!! 
avatar
JA BUK
13.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
O jaka mila niespodzianka niziolek znow nie odpalil? 
avatar
smok
13.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takiego Realu nie dogonimy. Staje się to, co musi się dziać. Wszystkiego nie da się wygrać i przyjdą mecze, gdzie punkty się traci. Tyle, że blancos nie tracą.