Już kilka lat temu do Pepe przylgnęła łatka boiskowego brutala. W przeszłości Portugalczyk zaliczył bardzo brzydkie faule, wdawał się w przepychanki i otrzymał karę absencji w kilku spotkaniach. Ostatnią czerwoną kartkę obejrzał jednak w sezonie 2011/2012, a w trwających rozgrywkach okazuje się być jedynym podstawowym środkowym defensorem w Primera Division, który nie ma jeszcze na koncie żółtej kartki!
[ad=rectangle]
Dziennik Marca wziął pod uwagę po dwóch centralnych obrońców z każdej ekipy, najczęściej pojawiający się w swoich drużynach. Na 40 takich piłkarzy jedynie Portugalczyk nie trafił jeszcze do notesu żadnego z sędziów! Co więcej, Pepe popełnił tylko 5 fauli, choć zagrał w 12. z 15. meczów Realu Madryt. Dla porównania, jego partner z drużyny, Sergio Ramos, faulował już 25-krotnie i 5 razy obejrzał żółtą kartkę.
Jak sytuacja wygląda w pozostałych zespołach z popularnej wielkiej trójki? Javier Mascherano faulował 8 razy, dostał żółtą i czerwoną kartkę, a Gerard Pique popełnił 7 przewinień i 4-krotnie był karany "żółtkiem". Obaj wystąpili w 10. ligowych meczach. Tymczasem w Atletico Madryt Diego Godin (15 spotkań) faulował 8-krotnie i dostał 3 żółte kartki, a Joao Miranda (11) po 7 faulach ma na koncie aż 4 "żółtka".
W całej lidze tylko pięcioma faulami może pochwalić się jeszcze Loukas Vyntra z Levante UD, a trzema Ion Ansotegi z Real Sociedad. Sędziowie 2-krotnie karali ich kartkami, a gracz Basków zagrał tylko w 6. spotkaniach.
Kiedy Pepe poprzednio dostał czerwoną kartkę w klubowych barwach? Miało to miejsce 17 grudnia 2011 roku w starciu z Sevillą. Portugalczyk wyleciał już w pierwszej połowie, ale Królewscy wygrali 6:2.