Obecna umowa Radosława Majewskiego z klubem ze stolicy wygasa 30 czerwca 2010 roku. Działacze chcieliby przedłużyć ją o 2 lata. Pierwsza propozycja, którą złożyli zawodnikowi, została odrzucona. Ostatnio przedstawiono mu jednak kolejną ofertę.
- Po raz drugi w tym sezonie dostałem nowy kontrakt do podpisania. To na pewno mi teraz nie pomaga. Chciałbym skoncentrować się tylko i wyłącznie na meczach - powiedział Radosław Majewski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
22-letni pomocnik inkasuje obecnie 8 tys. zł na miesiąc. Jego zarobki są takie same, jak wówczas gdy przeniósł się ze Znicza Pruszków do Groclinu Grodzisk Wlkp. W nowej umowie kwota, jaka będzie wpływać na konto reprezentanta Polski, jest kilkakrotnie wyższa, jednak pojawił się inny problem. Władze Czarnych Koszul nie chcą zgodzić się na zapisanie w kontrakcie sumy odstępnego, a właśnie na tym najbardziej zależy zawodnikowi.
Radosław Majewski rozegrał w obecnym sezonie 15 ligowych spotkań w drużynie Jacka Zielińskiego. Nie zdobył w nich ani jednego gola, trzykrotnie natomiast był karany żółtymi kartkami.