Prezes Sandecji weźmie Trochima pod opiekę?

Wojciech Trochim znów w Sandecji Nowy Sącz? Nie jest to wykluczone. Piłkarz, który związany jest z córką prezesa klubu, to właśnie w drużynie biało-czarnych dał się poznać z dobrej strony.

Wojciech Trochim miał już w przeszłości okazję reprezentować biało-czarne barwy nowosądeckiego klubu. Spędził tam bowiem półtora roku, począwszy od rundy wiosennej 2010/2011. Ogółem wystąpił w 29 spotkaniach strzelając jedną bramkę. Jego przygoda z Sandecją Nowy Sącz zakończyła się za sprawą trenera Jarosława Araszkiewicza, który nie widział w swoim zespole miejsca dla walecznego pomocnika.
[ad=rectangle]
Urodzony w Mińsku Mazowieckim zawodnik przeniósł się do Warty Poznań, gdzie szybko został liderem zespołu, przy okazji prezentując bardzo wysoką formę. Zaowocowało to przenosinami do występującego w T-Mobile Ekstraklasie KGHM Zagłębia Lubin. W Lubinie Trochim nie zdołał jednak przebić się do składu, zaliczając tylko jeden występ ligowy pod wodzą Pavela Hapala. Wielu zarzucało mu mało sportowy tryb życia. Ostatecznie piłkarz po pół roku pożegnał się Miedziowymi, a wszystko wskazywało na to, że jego przystankiem znów będzie Nowy Sącz. Tak się jednak nie stało, a Trochim trafił potem do Kolejarza Stróże, Podbeskidzia Bielsko-Biała i ostatnio do GKS-u Tychy, do którego był wypożyczony z ekipy Górali. Piłkarz na początku listopada opuścił jednak zespół tyszan. Teraz Podbeskidzie wystawiło go na listę transferową.

Czy Wojciech Trochim będzie miał kolejne podejście do Sandecji Nowy Sącz? Nie jest to wykluczone - tym bardziej, że jego partnerka jest rodowitą sądeczanką i... córką prezesa klubu. W związku z tym zawodnik często widywany jest w Nowym Sączu. - Średnio co pół roku media przymierzają Wojtka Trochima do składu Sandecji, więc to już pewnego rodzaju tradycja związana z przerwą w rozgrywkach. Nie mamy jednak zamiaru tego komentować - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Michał Śmierciak, rzecznik prasowy Sandecji.

Do Sandecji chciałby wrócić także Konrad Kołodziej, który ostatnio występował w GKS-ie II Bełchatów. Być może piłkarz dostanie okazję, aby pokazać swoje umiejętności.

Z biało-czarnymi nowy, półtoraroczny kontrakt niedawno podpisał Mateusz Bartków, który był podstawowym obrońcą Sandecji. W Nowym Sączu pozostanie także Sebastian Szczepański. Ten 21-letni pomocnik jesienią rozegrał 15 spotkań w I lidze i strzelił jednego gola. On także związał się z klubem nowym, półtorarocznym kontraktem.

Źródło artykułu: