Krytyka reformy T-Mobile Ekstraklasy: "Nie zgodzę się, żeby spółkować po zasadniczym sezonie"
Niebawem piłkarze wrócą do treningów po zimowej przerwie między rozgrywkami. Wiosną tabela T-Mobile Ekstraklasy zostanie podzielona na dwie grupy - mistrzowską i spadkową. Nie każdemu to się podoba.
Były reprezentant Polski jest zdania, że polskie kluby powinny rozgrywać jeszcze więcej meczów w całym sezonie. - Wtedy pójdziemy śladami Legii, będziemy mieli innych zawodników na Puchar Polski, innych do ligi. Młodzież będzie miała szansę. Póki co, to menadżerowie z trenerami rządzą sobie, sprowadzając jakiś takich niekonkretnie dobrych zawodników i mamy to, co mamy - nasza liga jest miedzy Wyspami Owczymi, a jakimś Bangladeszem. Wtedy, kiedy będą 44 te spotkania, będzie Puchar Polski, to młodzież nasza będzie musiała grać, tak jak w Legii gra - zaznacza.
- Trenerzy mówią, my nie mamy zawodników. Jak nie macie, to zrezygnujcie z pracy. Albo zrezygnujcie, albo poproście związek, żeby rozgrywki rozłożyli na dwa lata. Wtedy będzie 15 spotkań w całym roku i będziecie mieli alibi na te wasze kompromitacje klubowe - podkreśla.
Najgorsze transfery piłkarskiej jesieni! Kluby znów zmarnowały pieniądze
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.