21-letni Węgier pojawił się w stolicy Wielkopolski w czwartek wieczorem i od podpisania kontraktu dzieli go już tylko pozytywny wynik testów medycznych.
Jaką wiedzę mają trenerzy Kolejorza o Davidzie Holmanie? - Nie oglądaliśmy go osobiście, natomiast przejrzeliśmy wiele materiałów wideo. Skauting obserwował tego zawodnika od dłuższego czasu. Ostatnio miał on wprawdzie trochę problemów zdrowotnych, ale dysponuje dużym potencjałem. Nie traktujemy go w tej chwili jako poważne wzmocnienie, lecz w przyszłości może nam dać całkiem sporo - powiedział asystent Macieja Skorży, Dariusz Żuraw.
[ad=rectangle]
Kiedy usłyszymy kolejne nazwiska nowych twarzy w Lechu? - Klub intensywnie nad nimi pracuje i cały czas czekamy na efekty. Myślę, że to już nie potrwa długo i wkrótce wszystko stanie się jasne - dodał drugi trener wicemistrza Polski.
Kolejorz mocno penetruje rynek węgierski. Tak przynajmniej wynika z doniesień tamtejszych mediów. Czy to faktycznie dobra liga do wyławiania talentów za niewielkie pieniądze? - Czytałem te artykuły i muszę przyznać, że wiele nazwisk widziałem w nich po raz pierwszy. Nie należy więc każdej informacji brać na poważnie. Na pewno nie będzie tak, że nagle sprowadzimy do Lecha pięciu Węgrów - zaznaczył Żuraw.
Już pod koniec rundy jesiennej Maciej Skorża nie ukrywał, że chciałby mieć nowych piłkarzy jak najszybciej, by mogli oni przepracować okres przygotowawczy. Wiadomo jednak, że to życzenie się nie spełni. - Oczywiście byłoby idealnie, gdyby wszyscy pojechali już na pierwszy obóz, ale jeśli oni cały czas będą w treningu, to myślę, że nie będzie wielkiego problemu - stwierdził Żuraw.