Po raz ostatni bez punktów Czerwone Diabły kończyły rywalizację 2 listopada w derbowym starciu z Manchesterem City (0:1). Później zanotowali sześć triumfów z rzędu (1:0 z Crystal Palace, 2:1 z Arsenalem Londyn, 3:0 z Hull City, 2:1 ze Stoke City, 2:1 z Southampton i 3:0 z Liverpoolem), a następnie remis z Aston Villą (1:1), zwycięstwo z Newcastle United (3:1) oraz kolejne dwa remisy (0:0 z Tottenhamem Hotspur i 1:1 ze Stoke City).
To była najlepsza seria Manchesteru United od marca 2013 roku. Właśnie wówczas zakończyła się zdecydowanie dłuższa passa 18 ligowych potyczek, w których zespołowi prowadzonemu wówczas przez Alexa Fergusona udało się zanotować 16 triumfów i zaledwie 2 remisy! Ten wyczyn przełożył się ostatecznie na mistrzostwo Anglii w edycji 2012/2013.
[ad=rectangle]
Ulegając w niedzielę Southampton, Czerwone Diabły zakończyły też inną serię. Przegrały u siebie po raz pierwszy od 16 sierpnia, gdy musiały uznać wyższość Swansea City (1:2). Później aż dziewięć drużyn (w tym m. in. Chelsea i Liverpool) nie potrafiło zwyciężyć na Old Trafford, a jedynie The Blues uniknęli tam porażki, remisując 1:1 (gospodarze uratowali wtedy jedno oczko w doliczonym czasie po golu Robina van Persiego).
Wydaje się, że po przegranej ze Świętymi ekipa Louisa van Gaala wypadła z walki o mistrzostwo Anglii, bo do liderującej Chelsea traci 12 punktów, zaś do Manchesteru City 10. Ma przy tym zaledwie jedno oczko przewagi nad zajmującym 5. pozycję Arsenalem. W najbliższym czasie zatem najważniejsze będzie dla niej obronienie lokaty gwarantującej udział w Lidze Mistrzów.