Oficjalnie: Darko Jevtić zostaje w Lechu! I to na długo!

Może jego liczby nie rzucają na kolana (4 gole i asysta), ale po rundzie jesiennej nikt nie wyobrażał sobie II linii Kolejorza bez byłego młodzieżowego reprezentanta Szwajcarii, który przed sezonem został wypożyczony do Lecha Poznań z FC Basel.

21-latek przypomina sylwetką i stylem gry Semira Stilicia, który w podobnym wieku trafił do T-Mobile Ekstraklasy. Jevtić wydaje się być jednak bardziej wszechstronnym zawodnikiem od Bośniaka - nie sprawia mu różnicy, czy gra w roli "10", "8" albo bardziej z boku.
[ad=rectangle]
Teraz kibice Lecha mogą głęboko odetchnąć. Darko Jevtić zostaje bowiem w Poznaniu i to na długo. Szwajcar zaakceptował propozycję Kolejorza, a kluby uzgodniły warunki definitywnej zmiany barw piłkarza i dopinają formalności.

- Nie ukrywam, że obawialiśmy się o przyszłość Darko w Lechu Poznań. Jesienią zrobił na nas bardzo dobre wrażenie i bardzo chcieliśmy go zatrzymać. Udało nam się osiągnąć porozumienie z FC Basel i możemy już spać spokojnie. Chyba możemy powiedzieć, że co na przełomie listopada i grudnia wydawało się niemożliwe, stało się możliwe i to nasz wielki sukces - mówi na łamach lechpoznan.pl Piotr Rutkowski, wiceprezes Kolejorza.

Zakontraktowanie Jevticia nie znaczy, że Kolejorz nie planuje innych ruchów transferowych. - Ich finalizacja jest zależna od wielu czynników, a sytuacja bardzo dynamiczna. Kilka dni temu musieliśmy zrezygnować z zakontraktowania zawodnika, bo złapał kontuzję i wróci do zdrowia dopiero wiosną. Działamy dalej - zaznacza Rutkowski.

Źródło: lechpoznan.pl