Taki cel drużynie Białej Gwiazdy postawił nowy prezes Robert Gaszyński. Jak na te słowa zareagował Paweł Brożek? - Jeśli będą wzmocnienia, to cel jest jak najbardziej realny. Oglądałem konferencję z nowym prezesem i muszę przyznać, że wyglądało to optymistycznie. Mam dużą nadzieję, że to jest człowiek, który poukłada ten klub i szybko nawiążemy do nie tak odległych przecież lat świetności - powiedział snajper Wisły w rozmowie z Polska The Times.
[ad=rectangle]
Nowy prezes klubu wywarł pozytywne wrażenie na Brożku. - Mówił o tym, jak według niego powinna wyglądać najbliższa przyszłość klubu. Mówił oczywiście o sprawach finansowych. Wiemy na czym stoimy, wiemy na czym mamy się koncentrować. Powiało trochę optymizmem, ale poczekajmy teraz na konkretne działania. Mamy nadzieję, że prezes wywiąże się z tych obietnic, które złożył w szatni. My podchodzimy do problemów klubu ze zrozumieniem. Chyba wszyscy przekonali się już, że w naszej szatni są ludzie oddani Wiśle i tacy, którzy są cierpliwi - stwierdził Paweł Brożek.
Wisła do rundy wiosennej przygotowuje się jak na razie w Polsce. 29 stycznia krakowski zespół poleci na zgrupowanie do tureckiego Belek.
Cała rozmowa w Polska The Times.