Choć jest to krok w tył, Mila myśli o Lechii przyszłościowo. - Dokładnie tym się kierowałem. Wiem, w którym miejscu jest teraz Lechia, a w którym Śląsk. Jestem zadowolony, że mój były klub zostawiam na dobrym miejscu. Teraz jestem w Lechii, z którą chcę osiągnąć podobne wyniki jak we Wrocławiu - stwierdził 32-letni piłkarz w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim.
[ad=rectangle]
- Wiele osób odradzało mi ten transfer. Mówili, że jak mam spokój i wszystko poukładane, to po co teraz to zmieniać. Jestem człowiekiem, który musi szukać sobie nowych wyzwań. Poza tym mam dług wdzięczności wobec Lechii, w której się wychowałem jeszcze jako młody człowiek. I tutaj darzę kibiców wielką sympatią. Przyszedł czas, żeby się spłacić. Tego chciałem, to dostałem i teraz wszystko zależy ode mnie - dodał Sebastian Mila.
Sebastian Mila: Jestem gotowy zostać liderem w Lechii
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Doświadczony pomocnik parafował 3,5 letnią umowę z Lechią. Jeśli po tym czasie Mila będzie nadal w formie, to nie zamierza kończyć kariery. Po zawieszeniu butów na kołek reprezentant Polski chciałby zostać skautem piłkarskim.
Cała rozmowa w Dzienniku Bałtyckim.
gdyby został do końca kontraktu w śląsku to za 1.5 roku by musiał mocno zjechać z płacą aby cokolwiek z Czytaj całość