Według danych portalu transfermarkt.de najdroższymi zawodnikami w historii futbolu są Cristiano Ronaldo i Gareth Bale, za których zapłacono po 94 mln euro. W połowie 2014 roku niewiele tańsi okazali się Luis Suarez (81 mln) oraz James Rodriguez (80 mln). Zdaniem Mino Raioli, jednego z najbardziej znanych agentów piłkarskich, do Portugalczyka i Walijczyka wkrótce może zbliżyć się jego podopieczny Paul Pogba.
[ad=rectangle]
- Przyszłości nie da się przewidzieć, zwłaszcza w futbolu, ale Pogba jest obecnie najdroższym zawodnikiem na rynku. Zainteresowanie jego osobą nie jest żadną tajemnicą, jednak jedynie nieliczni mogliby pozwolić sobie na pozyskanie go, gdyby pojawiła się taka możliwość. Uważam, że w grę wchodzi tylko osiem klubów i to one stoczą bój o Paula - prognozuje Raiola.
Do odejścia Pogby z Juventusu na pewno nie dojdzie w styczniowym okresie transferowym. - Niedawno podpisał pięcioletnią umowę ze Starą Damą i dokończy sezon w Turynie, ale zobaczymy, co wydarzy się w czerwcu i lipcu. Głównie od niego samego, a także od Juventusu, będzie zależało, czy zmieni pracodawcę - tłumaczy na łamach goal.com.
Działacze Starej Damy zapewnili przed kilkoma dniami, że nie chcą odejścia francuskiego pomocnika, jednak równocześnie przyznali, iż nie są w stanie zaproponować mu tak atrakcyjnych warunków finansowych jak inni potentaci. Według prasy po niespełna 22-letniego gracza chcą sięgnąć Real Madryt i Paris Saint-Germain, proponując kwoty nie mniejsze niż 75 mln euro.
Kiedy Carlo Ancelotti zaprzeczył niedawno, by Królewscy interesowali się Pogbą, dyrektor sportowy Juventusu Giuseppe Marotta odparł: - Tak powiedział? To nieprawda. Cóż, jestem przekonany, że miał interes, by wyrazić się w ten sposób.