Koroniarze wyruszyli do Turcji. Razem z nimi m.in. sędziowie

Żółto-czerwoni rozpoczęli drugi etap zimowych przygotowań. W poniedziałek przed południem wyruszyli z warszawskiego lotniska im. Fryderyka Chopina do Turcji. Będą tam przebywać do 7 lutego.

W tym artykule dowiesz się o:

Kielczanie po nieco ponad dwóch tygodniach pracy na własnych obiektach - przypomnijmy, że z powodu trudnej sytuacji finansowej odwołane zostało pierwsze zgrupowanie w Kleszczowie - udali się do tureckiej Antalyi, gdzie przez najbliższe dni będą pracować nad elementami taktyki i odpowiednim zgraniem. Na miejscu powinni się zameldować po południu.
[ad=rectangle]

Trener Ryszard Tarasiewicz ostatecznie zabrał ze sobą 20-osobową kadrę. Znalazło się w niej miejsce dla świeżo pozyskanych Łotysza Aleksandrsa Fertovsa, Lukasa Klemenza, a także Kamila Matulki. 22-latek niedługo podpisze kontrakt z 14. klubem T-Mobile Ekstraklasy. Podziękowano natomiast Hiszpanowi Bruno Herrero, który pierwotnie znalazł się na ogłoszonej w piątek liście.

Co ciekawe tym samym samolotem co Koroniarze do Turcji udali się piłkarze Jagiellonii Białystok i Górnika Łęczna oraz polscy sędziowie, którzy również będą szlifować formę przed zbliżającą się rundą wiosenną.

Drużyna z woj. świętokrzyskiego, oprócz treningów dwa razy dziennie, ma w swoich planach rozegranie pięciu sparingów. Rywalami Korony będą Zoria Ługańsk (Ukraina), FC Nasaf (Uzbekistan), Spartak Tskhinvali (Gruzja), FC Dunaujvaros (Węgry) i Dinamo Tbilisi (Gruzja). - Nie będziemy grali z topowymi drużynami, bo trzeba mieć świadomość tego, że jesteśmy Koroną Kielce. Są to zespoły pierwszoligowe i myślę, że jak na nasz zespół to dobrzy sparingpartnerzy - powiedział Tarasiewicz.

Źródło artykułu: