W niedzielę reprezentant Anglii wrócił do zajęć, jednak decyzja co do jego ewentualnej gry na Stamford Bridge zapadnie niemal w ostatniej chwili.
- Daniel wyglądał na treningu bardzo dobrze, lecz nie będziemy się spieszyć z jego powrotem. Musimy być całkowicie pewni, że jest gotowy do gry. Zresztą nie od razu osiągnie najwyższą formę, do tego potrzeba kilku meczów. Ważne natomiast, żeby był w jak najlepszym stanie psychicznym i fizycznym - oznajmił na łamach Liverpool Echo Brendan Rodgers.
[ad=rectangle]
The Reds czeka we wtorek spore wyzwanie. Tydzień temu na Anfield padł bowiem remis 1:1 i na razie nieco bliżej awansu do finału Pucharu Ligi Angielskiej jest Chelsea.
W obecnym sezonie Daniel Sturridge zaliczył zaledwie trzy występy w Premier League. Strzelił w nich jedną bramkę (w inauguracyjnym pojedynku z Southampton). Później zmagał się z urazami uda i łydki.