Piotr Grzelczak nie mógł przebić się na stałe do podstawowego składu Lechii Gdańsk, a sam zawodnik mówił, że podczas letniego okresu przygotowawczego nie pracował tak, jak w poprzednich latach. Wówczas gdańską drużynę prowadził Joaquim Machado.
[ad=rectangle]
Teraz gdańszczanie pracują pod okiem Jerzego Brzęczka, który nie ukrywał, że podczas pierwszych treningów drużyna będzie mocno trenować pod kątem fizycznym. Grzelczak może być zadowolony, bo podczas sparingów prezentuje bardzo wysoką formę, a w ostatnim meczu z Dnipro Dniepropietrowsk strzelił gola, jak zazwyczaj to bywa, wolejem!
[b]Zobacz bramkę Grzelczaka (od 1:00):
[/b]