W trzech meczach sparingowych w 2015 roku Śląsk Wrocław odniósł jedno zwycięstwo, zanotował remis oraz przegrał z CSKA Sofia. To właśnie Bułgarzy byli ostatnim rywalem WKS-u. Po meczu Tadeusz Pawłowski chwalił przeciwnika, ale także komplementował swoich podopiecznych.
[ad=rectangle]
Wrocławianie aktualnie przebywają na obozie w Turcji, gdzie przygotowują się do zbliżającej się rundy wiosennej. Śląsk już 12 lutego rywalizować będzie w 1/4 finału Pucharu Polski z Legią Warszawa. - Gramy coraz lepiej, chłopcy są jeszcze zmęczeni, brakuje świeżości. Myślę, że na tę optymalną formę jeszcze będziemy musieli troszeczkę poczekać, ale są zarodki ładnych akcji, ładnych kombinacji. Na pewno będzie coraz lepiej. Myślę, że do pierwszego spotkania o puchar z Legią będzie to wyglądało jeszcze lepiej - mówi szkoleniowiec Śląska.
Ostatni sparing Śląska w Turcji zaplanowano na 31 stycznia. Rywalem WKS-u będzie sensacyjny beniaminek austriackiej ekstraklasy, zajmujący obecnie trzecie miejsce w 1. Bundeslidze SCR Altach. 6 lutego zielono-biało-czerwoni na stadionie przy ulicy Oporowskiej zmierzą się jeszcze z I-ligową Miedzią Legnica. - Przed nami jeszcze mecz z Altach i w poniedziałek wracamy do Polski. Myślę, że nasza forma będzie rosła - podkreśla Tadeusz Pawłowski