Sparingowo: Pełne przełamanie Pogoni Szczecin

Portowcy przerwali niemoc strzelecką i wygrali sparing z FK Jagodiną na pożegnanie z Turcją. Jan Kocian posłał na boisko jedenastkę zbliżoną do ligowej.

Siódma siła piłkarska Serbii była ostatnim rywalem Pogoni Szczecin na zgrupowaniu w Antalyi. Dotychczasowy bilans zespołu Jana Kociana był bardzo słaby: dwie porażki i remis bez choćby zdobytego gola. W ostatnich dniach Słowak zmniejszył podopiecznym obciążenia treningowe, by łapali "świeżość" przed ligą.
[ad=rectangle]
Już w 9. minucie Rafał Murawski przerwał trwającą ponad 300 minut niemoc strzelecką. Kapitan Pogoni dobił do bramki strzał Marcina Robaka. Powtórzyła się historia sprzed roku, gdy także w sparingu z FK Jagodiną skończyła się seria Pogoni bez gola. Wówczas mecz zakończył się remisem 1:1. Po 26. minutach rewanżu wiadomo było, że nie dojdzie do powtórki. Marcin Robak strzelił na 2:0 z rzutu karnego po faulu na Murawskim.

Pogoń Szczecin wyszła na boisko w składzie zbliżonym do tego, który 14 lutego zagra z Lechem Poznań. Długo kontrolowała wydarzenia i atakowała wysoko na połowie rywala. Poza duetem Murawski-Robak wyróżniał się Vladimirs Kamess, który w środę został oficjalnie ostatnim wzmocnieniem zespołu przed rundą wiosenną.

Przed przerwą FK Jagodina zdołała strzelić gola kontaktowego po płaskim dośrodkowaniu. To wszystko na co było stać Serbów, którzy przegrali swoje trzecie spotkanie w Turcji. Prowadzenie Pogoni mogli jeszcze podwyższyć Robak oraz zmiennik – Hubert Matynia, ale strzelali niecelnie i wynik z pierwszej połowy nie uległ zmianie.

Zwycięstwo poprawiło nastroje szczecinian na koniec pobytu nad Bosforem. W piątek drużyna wraca do Polski. Sztab planował jeszcze rozegrać sparing z Chojniczanką Chojnice, jednak ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu i najpewniej będzie organizować wyłącznie treningi na własnych obiektach.

Pogoń Szczecin - FK Jagodina 2:1 (2:1)

Skład Pogoni: Radosław Janukiewicz - Ricardo Nunes (46' Hubert Matynia), Hernani, Wojciech Golla, Adam Frączczak - Mateusz Matras, Maksymilian Rogalski (56' Michał Walski) - Vladimirs Kamess (66' Sebastian Rudol), Rafał Murawski, Karol Danielak (46' Takuya Murayama) - Marcin Robak.

Komentarze (1)
avatar
Bartomeul
5.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać dobry znak, na ligę będzie inny poziom motywacji i powinno być w porządku.