26-letni komandos i kibic Liverpoolu wszedł na minę w trakcie patrolu na misji wojskowej w Afganistanie. Na kończynie, którą częściowo stracił, miał wytatuowane pierwsze słowa klubowego hymnu - "You'll never walk alone". Po operacji okazało się, że brakuje ostatniego z nich.
- To niezwykła ironia, ponieważ przebiegam 10 kilometrów w około 40 minut - przyznał Grant, który porusza się dzięki protezie. Liverpool, za pośrednictwem swojej fundacji, wspiera weteranów. W 2012 roku zainicjowano program, który ma pomóc byłym żołnierzom wrócić do cywilnego życia.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Źródło artykułu: