Primera Division: Athletic Bilbao znów straciło punkty, ważna wygrana Espanyolu

Ponownie zawiodła ekipa Athletic Bilbao, która nie potrafiła wykorzystać gry w przewadze. W lepszych humorach są kibice drugiego półfinalisty Pucharu Króla - Espanyolu Barcelona.

Baskowie wyjazdowe starcie z Granadą mogli zacząć bardzo udanie, ale strzał Mikela Rico odbił się tylko od słupka. Podopieczni Ernesto Valverde mieli przewagę, jednak nie potrafili jej udokumentować bramką. Sytuacja nie zmieniła się nawet po bardzo ostrym wejściu Emanuela Insuy, który od razu dostał od sędziego czerwoną kartkę.

[ad=rectangle]

Co więcej, grająca w osłabieniu Granada stwarzała sobie więcej sytuacji aniżeli goście, a najbliżej trafienia był Piti. Napastnik Andaluzyjczyków z półwoleja huknął jednak w słupek. Ostatecznie kibice nie zobaczyli ani jednej bramki i gospodarze pozostali w strefie spadkowej.

Komplet oczek zgarnęła za to ekipa Espanyolu Barcelona, która pokonała na wyjeździe Malagę. Wynik meczu otworzył Alvaro Gonzalez, popisując się świetną główką po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Andaluzyjczycy starali się odpowiedzieć, a w 82. minucie dość kontrowersyjną decyzję podjął arbiter. Rozjemca uznał, że Diego Colotto wybił ręką piłkę zmierzającą do bramki. Dokładne powtórki nie wykazały jednak, czy rzeczywiście doszło do kontaktu.

Defensor Espanyolu został wyrzucony z boiska (pojawił się na nim 2 minuty wcześniej), a do futbolówki ustawionej na wapnie podszedł Nordin Amrabat. Marokańczyk przegrał jednak pojedynek z bramkarzem Kiko Casillą. Już w doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił Sergio Garcia, który przy strzale najprawdopodobniej doznał groźnej kontuzji. Kapitan Papużek jest najlepszym strzelcem drużyny i w samej lidze zgromadził już 9 goli.

Wkrótce więcej.

Granada CF - Athletic Bilbao 0:0

Czerwona kartka: Insua /63', za faul/ (Granada CF).

Malaga CF - Espanyol Barcelona 0:2 (0:1)
0:1 - Alvaro Gonzalez 41'
0:2 - Sergio Garcia 90+3'

Czerwona kartka: Colotto /82'/ (Espanyol).

W 84. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Nordin Amrabat (Malaga) - Kiko Casilla obronił.

Komentarze (0)