Cristiano Ronaldo musi nastawić celownik. Portugalczyk nie trafił od 4 godzin!

Igor Kubiak 15 Lutego 2015, 19:09

Od początku sezonu fenomenalną skutecznością błyszczał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w pierwszych swoich 17. spotkaniach wpisywał się na listę strzelców aż 28-krotnie i wielu ekspertów już przypisywało mu koronę króla strzelców na koniec sezonu. Problem w tym, że Portugalczyk nie trafił w trzech meczach z rzędu, w dwóch kolejnych spotkaniach musiał pauzować i coraz bliżej jego dorobku jest Lionel Messi (po 23. kolejkach ma 2 gole straty do Ronaldo).

• Primera Division: Hat-trick Messiego! Argentyńczyk depcze po piętach Ronaldo

Były gracz Manchesteru United za kopnięcie rywala dostał karę zawieszenia w dwóch meczach - z Realem Sociedad i Sevillą. Do gry powrócił na derby Madrytu, w których, tak jak cała drużyna Królewskich, zagrał zdecydowanie poniżej oczekiwań i to Los Colchoneros wygrali 4:0.

Podopieczni Carlo Ancelottiego zdołali podnieść się w konfrontacji z Deportivo La Coruna, ale Ronaldo ponownie nie wpisał się na listę strzelców. Lider klasyfikacji strzelców już na początku meczu trafił w poprzeczkę, a później zanotował kilka nieudanych strzałów. Gospodarze ostatecznie wygrali 2:0, a Portugalczyk zapisał na swoim koncie asystę przy trafieniu Karima Benzemy.

Tym samym Ronaldo w 3. swoim ligowym meczu z rzędu nie trafił do siatki i ma na koncie już 273 minut bez gola. Poprzednio taką passę zanotował na przestrzeni sezonów 2012/2013 i 2013/2014, kiedy nie zdobył gola w ramach 35. kolejki z Espanyolem Barcelona (wszedł z ławki rezerwowych, w następnych spotkaniach sezonu już nie grał) oraz na początku kolejnych rozgrywek z Realem Betis i Granadą (całe mecze). Wtedy łącznie nie zdobył bramki przez 321 minut.

Co ciekawe, od tego czasu nie zdarzyła mu się ani jedna seria z dwoma ligowymi meczami z rzędu bez gola!