"Kolejny skandal zatrzęsie hiszpańską piłką" - można przeczytać na okładce wtorkowego wydania dziennika Marca. Według największej sportowej gazety w Hiszpanii, w końcówce zeszłego sezonu mogło dojść do procederu sprzedawania meczów, które miały zadecydować o pozostaniu ekip w najwyższej klasie rozgrywkowej.
[ad=rectangle]
Antykorupcyjne śledztwo obejmuje działania byłego prezydenta Osasuny Pampeluna Miguela Archanco, który miał wyłożyć 1,5 mln euro pod stołem, aby ekipa z Nawarry pozostała w Primera Division.
Według dziennika, badane są 4 spotkania w końcówce sezonu 2013/2014. Cień pada na jeden z meczów, w którym piłkarze jednej drużyny mieli odmówić wyjścia na boisko. Ostatecznie do żadnej tego typu sytuacji nie doszło. Śledczych miały zaintrygować również dziwne ruchy na kontach bankowych włodarzy Osasuny Pampeluna.
Spośród 4 podejrzanych meczów Marca wymienia tylko konfrontację w przedostatniej kolejce pomiędzy Espanyolem Barcelona i Osasuną Pampeluna, która zakończyła się remisem 1:1. Dzięki podziałowi punktów, popularne Papużki zapewniły sobie utrzymanie, a ekipa z Nawarry dalej zachowała szansę na pozostanie.
Ostatecznie obecnemu zespołowi Jana Urbana nie udało się uniknąć spadku i pieniądze nie znalazły się tam, gdzie miały docelowo trafić.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu wyszła na jaw korupcyjna afera związana z meczem pomiędzy Levante i Saragossą w końcówce sezonu 2010/2011.