Mariusz Rumak: Stosujemy metodę małych kroków

Mariusz Rumak po zremisowanym meczu z Lechią Gdańsk był zadowolony przede wszystkim z tego, że jego drużyna nie straciła gola i nie poległa na trudnym terenie.

Zawisza Bydgoszcz w tym sezonie spisuje się bardzo słabo. Podopieczni Mariusza Rumaka zdobyli zaledwie 11 punktów w 20 meczach i zamykają ligową tabelę. W sobotę drużyna ta mierzyła się z Lechią Gdańsk, która kolejkę wcześniej zaprezentowała się bardzo dobrze w starciu z Wisłą Kraków.
[ad=rectangle]
- Wiedzieliśmy, że Lechia Gdańsk to bardzo trudny przeciwnik, a atmosfera na tym stadionie zawsze jest gorąca. Według mojej oceny to tydzień temu gdańszczanie zagrali bardzo dobrze, a Wisła słabo, dlatego musieliśmy rozważnie podejść do tego pojedynku - komentował na konferencji prasowej trener Rumak.

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a kibice nie byli świadkami wielu ciekawych akcji.  - Trudno gra się w piłkę na takim boisku. Wszyscy się zgodzą, że nie było to zbyt ładne widowisko. Życzę Lechii, żeby ta murawa była coraz lepsza. 
- Dla nas to będzie budujące w perspektywie następnych meczów. Nie straciliśmy bramki i to również nas bardzo cieszy. Stosujemy metodę małych kroczków i mam nadzieję, że w następnych meczach będzie lepiej

- zakończył Rumak. Zawisza w następnej kolejce zagra na własnym stadionie z Piastem Gliwice.

Komentarze (7)
avatar
Lipowy Batonik
22.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podziwiam optymizm Rumaka ; ) 
avatar
intro
22.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świerczok, Gruzin i Pawłowski dadzą jakość w napadzie. Jest jeszcze Mica 
avatar
gacek
22.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spadek jest nieunikniony ..te małe kroki to nic innego jak zbliżanie sie do przepasci 
avatar
awers
21.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawisza strzelać bramki bo w tym jest problem. 
avatar
eXpErT
21.02.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Te kroki nie są małe a minimalne! Takim tempem nie ma szans na utrzymanie, bo tu potrzebne są zwycięstwa. Poprawiła się defensywa, ale za to atak kompletnie nie istnieje. Barisić zagrał 2 mecze Czytaj całość