Twierdza Wrocław zdobyta niemal po roku
W sobotę piłkarze Śląska Wrocław przegrali na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok. Była to pierwsza domowa porażka WKS-u od momentu, gdy szkoleniowcem tego zespołu jest Tadeusz Pawłowski.
Artur Długosz
Przystępując do meczu z Jagiellonią Białystok piłkarze Śląska Wrocław mogli się poszczycić świetnym bilansem meczów na własnym stadionie. Mało kto przypuszczał, że akurat z Jagiellonią Białystok doskonała passa WKS-u na domowym obiekcie dobiegnie końca.
Każda seria ma jednak swój koniec. Teraz zielono-biało-czerwoni muszą już ją budować od nowa, bowiem w sobotę we Wrocławiu zwyciężyła Jagiellonia. Dwóch dni piłkarzom WKS-u zabrakło do tego, aby mogli szczycić się tym, że równo przez rok nie zaznali goryczy porażki na "własnych śmieciach". - Gratuluję trenerowi Probierzowi zwycięstwa. O meczu mogę powiedzieć tylko, że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, a mieliśmy ich dużo. Dlatego taki jest wynik - mówił po spotkaniu Tadeusz Pawłowski.
Jagiellonia we Wrocławiu zwyciężyła 1:0.