Piątek w Serie A: Inter wyjaśnia nieporozumienie, Zanetti myślami przy meczu z Milanem

Wzrasta napięcie związane z oczekiwaniem na ligowe starcie Juventusu Turyn z AC Milanem. W piłkarskiej Italii nie żyją już niczym innym. Wynik tej konfrontacji nie jest obojętny Interowi Mediolan, który w tym momencie ma sześciopunktową przewagę nad rywalami. Włodarze mistrzów Włoch zdementowali rewelacje medialne, które donoszą o kolejnym sporze Adriano z trenerem Jose Mourinho.

Milan potwierdza negocjacje z Thiago Silvą

AC Milan wygrał wyścig o brazylijskiego defensora Fluminense - Thiago Silvę. W poniedziałek 15. grudnia zawodnik przejdzie badania w ośrodku Milanello i złoży podpis na kilkuletnim kontrakcie.

- Przyznaję, że transakcja jest bardzo zaawansowana. W niedzielę Thiago Silva przyleci do Włoch, a następnego dnia przejdzie odpowiednie badania. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podpisze z nami kontrakt – powiedział administrator Rossoneri - Adriano Galliani.

- W tym sezonie zawodnik dla nas jednak nie zagra. Jego sytuacja jest taka, jak niegdyś Pato. Thiago Silva będzie u nas trenował przez pół roku, bez możliwości gry - dodał.

Zanetti wyjaśnia różnicę między Milanem a Juventusem

W niedzielny wieczór na stadionie Olimpico w Turynie Juventus Turyn zmierzy się z AC Milanem. Pomocnik Bianconeri - Cristiano Zanetti wyjaśnił różnicę między dwoma najbardziej utytułowanymi włoskimi zespołami.

- Milan to taka drużyna, która posiada technikę i fantazję. My jesteśmy z kolei tymi, którzy nigdy się nie poddają - powiedział wracający do zdrowia po kontuzji Zanetti.

Początku tego sezonu Juventus nie mógł zaliczyć do udanych, ale Stara Dama otrząsnęła się z tych trudności i włączyła się do walki o scudetto. - Początki były trudne, bo to nie był prawdziwy Juventus. Wina leżała jednak przede wszystkim po stronie kontuzji. Ranieri był w tym momencie świetny, bo poczekał aż to wszystko minie - zauważył piłkarz.

- W tamtym okresie media zaatakowały nas bez powodu. Nie było łatwo wygrywać, kiedy w zespole brakowało co najmniej dziesięciu zawodników - dodał.

Inter dementuje rewelacje medialne

Włoskie media w czwartek poinformowały o kolejnym nieporozumieniu na linii Adriano - Jose Mourinho. Brazylijczyk miał pojawić się na środowym treningu w fatalnym stanie i zdenerwowany Portugalczyk odesłał go do domu. Inter w oficjalnym komunikacie zdementował te rewelacje, tłumacząc nieobecność zawodnika... kontuzją.

- Internazionale FC wyjaśnia, że w środę po wznowieniu treningów po jednodniowej przerwie Adriano został przebadany przez sztab medyczny Interu. Przyczyną był uraz mięśni uda, jakiego zawodnik doznał w pierwszej połowie wtorkowego meczu Ligi Mistrzów Werder - Inter - czytamy.

Zdaniem mediów Mourinho podpadł także inny Brazylijczyk Maicon. Jednak w Interze zapewniają, że piłkarz ćwiczył indywidualnie. - Maicon wykonywał indywidualną serię ćwiczeń, która była w zaplanowana dla tych zawodników, którzy byli najbardziej zaangażowani w mecz z Werderem - tłumaczą Nerazzurri.

Lavezzi: Chcę zostać w Napoli

Napastnik SSC Napoli - Ezequiel Lavezzi w jednym z wywiadów przyznał, że nie może narzekać na brak propozycji z innych klubów. On jednak zamierza pozostać w zespole z południa Włoch, z którym nadal obowiązuje go umowa.

- Przyznaję, otrzymałem oferty pracy z innych klubów. Ja jednak zamierzam pozostać w Napoli. Czuję się tutaj dobrze i jestem szczęśliwy w tym klubie - zapewnił Argentyńczyk.

Zawodnik zapewnił, że nie popadł w konflikt z prezesem - De Laurentisem. - Nie ma mowy o żadnym spięciu. Chcę tu zostać - stwierdził.

Włoskie media doniosły we wtorek o wygórowanych żądaniach Lavezziego. Piłkarz liczy na znaczną podwyżkę wynagrodzenia.

Moratti: Nie wiem, co będzie dla nas lepsze

Inter Mediolan w niedzielne popołudnie zmierzy się na stadionie San Siro w Mediolanie z Chievo Veroną. Jeżeli Nerazzurri wygrają swoje starcie, być może powiększą przewagę nad drugim miejscem. Wiele będzie zależało od wyniku wieczornej rywalizacji Juventusu Turyn z AC Milanem. Prezes Interu Massimo Moratti nie wie, którego zespołu powinien się bardziej obawiać.

- Juventus - Milan to będzie wspaniały pojedynek między dwoma silnymi zespołami, które w myśli mają jeden cel, stale się polepszać - zauważył Moratti. - Ważny jest jednak także wynik naszego meczu, bo może wpłynąć na rywalizację w Turynie. Milanu można się obawiać ze względu na jego umiejętności, Juventusu ze względu na charakter. Nie potrafię powiedzieć, co byłoby dla nas lepsze - dodał.

Inter Mediolan po piętnastu kolejkach ma sześć punktów przewagi zarówno nad Juventusem jak i nad Milanem. Nerazzurri do tej pory zgromadzili 36 oczek.

Źródło artykułu: