- Zespół Interu jest zgrany i zjednoczony. Między Ibrahimoviciem a Materazzim nie ma żadnego problemu - powiedział Argentyńczyk.
Zawodnik wrócił pamięcią do wtorkowego meczu Ligi Mistrzów, w którym Inter przegrał z Liverpoolem 0:2.
- Po tym jak czerwoną kartkę otrzymał Materazzi, daliśmy z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło. Jednak jeszcze nic nie jest przesądzone. Przed nami jeszcze rewanż i my wierzymy - dodał.
W najbliższą niedzielę Inter wybiera się na mecz ligowy z Sampdorią do Genui.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)