Brak zgody na plan naprawczy Korony Kielce. Klub jednak ogłosi upadłość?

Zaproponowany przez spółkę Korona SA plan naprawczy nie wejdzie w życie. Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego w Kielcach nie wyraził na to zgody. W konsekwencji klub prawdopodobnie ogłosi upadłość.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że cała sprawa ma związek z ogromnym zamieszaniem, jakie powstało na przełomie roku. Wtedy też ważyły się losy dalszego funkcjonowania Korony. Przekazanie przez Radę Miasta niemal osiem milionów złotych dotacji uratowało klub przed potężnymi kłopotami - mówiło się między innymi o wycofaniu drużyn ze wszystkich rozgrywek - i pozwoliło prezesowi Markowi Paprockiemu cofnąć wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej. Kolejnym krokiem w kierunku uzdrowienia sytuacji finansowej było skierowanie do sądu oświadczenia o wdrożenie planu naprawczego i ustanowienie nadzorcy.
[ad=rectangle]
Wiadomo już jednak, że z nic z tego nie wyjdzie. Powodem jest brak ugód ze wszystkimi wierzycielami. A tylko taki stan prawny pozwoliłby sądowi przychylić się do propozycji Korony. W związku z negatywną decyzją zarząd złocisto-krwistych ma dwa wyjścia. Po pierwsze z racji, że postanowienie sądu jest nieprawomocne może się od niego odwołać - ma na to siedem dni. Po drugie może również od razu wystąpić o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej, bądź układowej.

Warto podkreślić, że ewentualna upadłość układowa nie powinna wpłynąć na występy drużyny prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza w T-Mobile Ekstraklasie. W podobnej sytuacji trzy lata temu znalazł się Widzew Łódź. Wówczas czterokrotni mistrzowie Polski dalej rywalizowali o ligowe punkty.

Źródło artykułu: