Copik zostanie w Odrze?

Renegocjacji kontraktów w Odrze Opole ciąg dalszy. W piątek o zmianach w swojej umowie z władzami klubu rozmawiał Tomasz Copik. Jest on związany z niebiesko-czerwonymi do końca roku, ale zarząd chciałby przedłużyć z nim współpracę. Warunkiem jest jednak obniżenie zarobków.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnik wysłuchał propozycji włodarzy Odry i zadeklarował, że odpowie na nią w najbliższy wtorek. Jest on jedynym piłkarzem z grupy czterech zawodników, których kontrakty kończą się w grudniu, który może pozostać na Oleskiej. Marcin Feć, Łukasz Ganowicz i Marcin Józefowicz wiosną w Odrze na pewno grać nie będą.

Z władzami niebiesko-czerwonych rozmawiał też Adam Orłowicz. Spotkanie nie było jednak związane z umową zawodnika, bo ta obowiązywać będzie jeszcze przed 1,5 sezonu. Poruszono za to kwestie merytoryczne i oczekiwań wobec piłkarza w trakcie najbliższej rundy.

21. grudnia o swojej przyszłości w klubie mają rozmawiać Madrin Piegzik i Mateusz Jaskólski. - Nie ma sensu, żeby teraz ściągać ich do klubu, gdyż aktualnie przebywają w domu i są na urlopach. Spotkamy się, kiedy kolejna cześć należności wpłynie na ich konto - mówi dyrektor Odry Leszek Wróblewski i dodaje: - Obaj mają ważne kontrakty z Odrą, ale zmianie uległ zapis dotyczący wynagrodzenia zawodników. Tymczasem serwis informacyjny TVP Opole podał, że obaj piłkarze mają opuścić klub.

To samo medium podało także ciekawie brzmiącą informację, że następcą Fecia w bramce ma być ... anonimowy 22-letni golkiper o pseudonimie "Szkot", mający za sobą występy w III lidze szkockiej.

Komentarze (0)