Surma zły po meczu. Co go zdenerwowało?
Pretensje o sytuację z pierwszej połowy meczu Ruchu z Lechią miał pomocnik Niebieskich Łukasz Surma. Co zdenerwowało piłkarza zespołu z Cichej?
Piłkarz Ruchu po meczu nie był jednak rozczarowany remisem, który po tym, gdy w końcówce mocno przycisnęli goście, należy przyjąć z zadowoleniem. - Lechia postawiła trudne warunki. To był zdecydowanie wyrównany mecz, na remis. Goście mieli swoje sytuacje, ale nie były one aż tak klarowne - zaznaczył były gracz klubu znad morza.
W piątek w składzie Niebieskich doszło do kilku zmian. Po raz kolejny zagrała inna para stoperów. W opinii Surmy taką sytuacją nie można tłumaczyć występujących problemów w grze. - W każdej drużynie są problemy z kartkami i kontuzjami, więc nie ma co patrzeć na takie rzeczy - podsumował Łukasz Surma.