Pierwsza połowa meczu na San Siro była toczona w szybkim tempie i kibice nie mogli narzekać na nudę. Klarownych sytuacji stwarzano jednak niewiele. Florentczycy kilka razy groźnie uderzali na bramkę Samira Handanovicia, ale najbliższy otwarcia wyniku był gracz Interu - Fredy Guarin w 35. minucie oddał strzał w słupek.
[ad=rectangle]
Po zmianie stron Fiołki przeprowadziły skuteczną akcję i wyszły na prowadzenie. Z lewej strony zacentrował Manuel Pasqual, golkiper Interu nie zdołał złapać piłki, do której dopadł Mohamed Salah i z 10 metrów wpakował ją do siatki. Jak się okazało, trafienie Egipcjanina zagwarantowało Fiorentinie komplet punktów w Mediolanie. Zespół Vincenzo Montelli plasuje się na 5. miejscu, ale do Lazio Rzym wciąż traci tylko "oczko".
O utrzymanie jednobramkowej zaliczki przyjezdnym nie było łatwo. Inter z furią zaatakował i kilka razy był krok od doprowadzenia do wyrównania. Grę Nerazzurrich ożywił wprowadzony za Lukasa Podolskiego Xherdan Shaqiri, a groźnie oprócz Szwajcara strzelali Mauro Icardi, Fredy Guarin oraz Rodrigo Palacio. Wszystkie próby wybronił czujny i bezbłędny Neto, a w paru przypadkach mediolańczycy podjęli złe decyzje w końcowych fragmentach akcji.
Fiorentina kończyła zawody w "10", ponieważ po wykorzystaniu limitu zmian kontuzji doznał Nenad Tomović. Nie przełożyło się to na końcowy wynik i Inter po trzech ligowych zwycięstwach z rzędu doznał porażki.
Inter Mediolan - ACF Fiorentina 0:1 (0:0)
0:1 - Salah 56'
Składy:
Inter: Handanović - Campagnaro, Vidić, Jesus, Santon (78' D'Ambrosio) - Brozović, Medel, Guarin - Kovacić (73' Palacio) - Podolski (66' Shaqiri), Icardi.
Fiorentina: Neto - Tomović, Rodriguez, Savić, Pasqual - Aquilani (81' Vargas), Badelj, Kurtić - Ilicić, Babacar (43' Salah), Diamanti (72' Joaquin).
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)