W ostatnich latach piłkarze Lecha Poznań przegrali z Miedzią Legnica i Olimpią Grudziądz. Wtedy jednak trenerem był Mariusz Rumak, który słynął z kompromitacjach w rozgrywkach pucharowych. Zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim. Czy za Macieja Skorży będzie inaczej? W ćwierćfinale los przydzielił poznaniakom drugoligowy Znicz Pruszków.
[ad=rectangle]
Celem Kolejorza jest zdobycie Pucharu Polski, dlatego na wpadki pozwolić sobie nie można, choć tym razem lechici w razie czego będą jeszcze mieli rewanż na jej zmazanie. - Mentalne podejście do takiego meczu jest kluczowe. Jeśli zlekceważysz przeciwnika to po tobie. Od pierwszej minuty musimy być skoncentrowani, bo zagramy z drużyną dla której będzie to najważniejszy mecz w roku - mówi Maciej Skorża.
Zdecydowanym faworytem jest oczywiście mistrz Polski, ale Znicz Pruszków nie zamierza poddać się bez walki. Dla drugoligowca to pierwszy mecz o stawkę, co na pewno nie wpływa na jego korzyść. Podopieczni Dariusza Banasika pokazali jednak, że są wstanie walczyć z silniejszym rywalem w rozegranym kilka dni temu sparingu z Jagiellonią Białystok. Znicz wygrał 1:0 po bramce Karola Grudniewskiego.
W drodze do ćwierćfinału Lech wyeliminował Wisłę Kraków, a Znicz Wissę Szczuczyn, Odrę Opole, Termalikę Bruk-Bet Nieciecza, Stal Rzeszów oraz KGHM Zagłębie Lubin.
Znicz Pruszków - Lech Poznań / wt. 3.03.2015 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Znicz Pruszków: Bigajski - Niewulis, Jędrych, Gurzęda, Kucharski – Grudniewski, Nawrocki, Tomczyk, Januszewski, Banaszewski – Górski.
Lech Poznań: Gostomski - Ceesay, Kadar, Arajuuri, Henriquez - Trałka, Djoum - Formella, Hamalainen, Keita - Ubiparip.
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).