Daniel Ciechański: Chcemy awansować za wszelką cenę
Piast nie sprostał Podbeskidziu i przegrał w pierwszym ćwierćfinale 1:2. Iskierkę nadziei wlał jednak w serca kibiców i kolegów z drużyny Daniel Ciechański, który w końcówce uratował honor gospodarzy.
Sebastian Kordek
Piastunki w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski przegrały u siebie 1:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - Nie możemy być zadowoleni z wyniku, bo przegraliśmy na własnym stadionie, a chcieliśmy sobie zrobić fajną zaliczkę przed rewanżem. Niestety nam się to nie udało, ale całe szczęście w tej rundzie są też rewanże. Podejdziemy do tego meczu mega skoncentrowani, bo chcemy odwrócić losy tej rywalizacji i awansować. Puchar jest też naprawdę prestiżowy - powiedział Daniel Ciechański, napastnik Piasta Gliwice.
Czasu na rozpamiętywanie porażki z Góralami jednak nie ma. Już w sobotę niebiesko-czerwonych czeka bój z Górnikiem Zabrze. Jeśli okaże się on przegrany, to sytuacja w Gliwicach może zrobić się gorąca. - Chwilę pomyślimy jeszcze o porażce z Podbeskidziem, ale szybko musimy zacząć przygotowywać się do starcia z Górnikiem, które już w sobotę. Miejmy nadzieję, że po dwóch porażkach z rzędu uda nam się zwyciężyć - podsumował były zawodnik Pogoni Siedlce.