Flota Świnoujście wierna taktyce Tomasza Kafarskiego
Zwolnienie Tomasza Kafarskiego przyjęto w Świnoujściu z dezaprobatą. Nowy szkoleniowiec nie oddzielił się grubą linią od pomysłów poprzednika.
W sobotę w barwach Wyspiarzy zadebiutowali Daniel Bujok na pozycji prawego wahadłowego, a także Tomasz Margol w środku pola. Eksperymentem była gra w ataku Dawida Korta i Pawła Lisowskiego. W zasadzie postawa każdego zasłużyła na mniej lub bardziej okazałą laurkę, choć i mankamentów nie zabrakło. - Pierwsza wygrana otworzyła nam głowy i pozwoliła spojrzeć optymistyczne na następne kolejki. Trzeba jednak o tym szybko zapomnieć i od poniedziałku pracujemy pod GKS Katowice. Do poprawienia jest dużo – przyznał Stasiak.
Jeżeli drużyna znad morza będzie mogła kontynuować rozgrywki, to pole manewru trenera Szukiełowicza powiększy się o trzech zawodników. Flota zgłosi Keona Daniela, Przemysława Kocota, a także ściągnie rosłego napastnika z Anglii, który występował w Szkocji. Kadra pozostanie wąska, ale już nie równie opłakana jak w sobotę.