LM: PSG znów odpadnie na Stamford Bridge? Bayern bez marginesu błędu z Szachtarem

East News
East News

Środowe pojedynki 1/8 finału Ligi Mistrzów w Londynie oraz Monachium zwiastują bardzo duże emocje. Po remisach w pierwszych meczach faworytami do wywalczenia awansu są Chelsea i Bayern.

W edycji 2013/2014 paryżanie przegrali na Stamford Bridge w rewanżowym pojedynku ćwierćfinałowym 0:2 i pożegnali się z dalszą rywalizacją. Gole dla Chelsea zdobyli wówczas Andre Schuerrle oraz Demba Ba, którzy nie występują już w drużynie Jose Mourinho. Nie zmienia to jednak faktu, że londyńczycy są w korzystnym położeniu, a porażki na własnym terenie praktycznie się im nie przytrafiają. W tym sezonie u siebie ulegli tylko Bradford City w meczu pucharowym, kiedy grali w mocno rezerwowym składzie.

Co najistotniejsze, PSG nie może skupić się na defensywie, ponieważ bezbramkowy remis promował będzie lidera Premier League. - Musimy zdobyć przynajmniej jednego gola i świetnie zdajemy sobie z tego sprawę. Dysponujemy znacznie większym doświadczeniem niż rok temu, ale też Chelsea jest silniejsza niż w minionym sezonie - analizuje Laurent Blanc, który w ataku wystawi tercet Ezequiel Lavezzi - Zlatan Ibrahimović - Edinson Cavani. - Courtois w Paryżu rozegrał świetne zawody i nie ukrywam, że mam nadzieję, iż w rewanżu będzie w nieco słabszej dyspozycji. To kluczowe, abyśmy zaprezentowali lepszą skuteczność niż w pierwszym pojedynku - dodaje trener na łamach goal.com.
[ad=rectangle]
Chelsea w ostatnim czasie osiąga satysfakcjonujące wyniki: w finale Pucharu Ligi Angielskiej pokonała 2:0 Tottenham Hotspur, a następnie wygrała pojedynek ligowy z West Ham United (1:0). Co ciekawe, w erze Romana Abramowicza londyńczycy zawsze przechodzili do kolejnej rundy po remisie 1:1 w wyjazdowym spotkaniu - wyższość The Blues musiały uznać FC Porto, Liverpool i Galatasaray Stambuł. PSG z kolei w weekend bez trudu ograło RC Lens (4:1), a wcześniej zremisowało w Ligue 1 z AS Monaco (0:0) i pokonało ten zespół w krajowym pucharze 2:0. Mourinho w środę nie będzie mógł skorzystać tylko z usług Johna Obi Mikela, natomiast Blanc nie wystawi kontuzjowanych Serge'a Auriera oraz Lucasa.

Odpadnięcie Chelsea z PSG byłoby niespodzianką, za to prawdziwą sensację sprawiłby Szachtar w przypadku wyeliminowania Bayernu. Po pierwszym meczu taki scenariusz nie jest piłkarskim science fiction, zwłaszcza że drużyna Pepa Guardioli miała we Lwowie bardzo niewiele dogodnych sytuacji do zdobycia gola, a pojedynek kończyła w osłabieniu. Z drugiej jednak strony na Allianz Arena mistrzowie Niemiec są niezwykle mocni i bez wątpienia od pierwszego gwizdka przystąpią do zdecydowanych ataków, a ukraińska defensywa będzie miała mnóstwo pracy.

- Postaramy się zagrać tak samo jak w pierwszym spotkaniu, czyli przede wszystkim bezbłędnie w obronie. Nie sądzę też, by nasi rywale znacząco zmienili taktykę. Postaramy się zdobyć gola najszybciej jak to tylko możliwe, nie będziemy grać na przeczekanie - zapowiada snajper Szachtara Luiz Adriano. Presja niewątpliwie spoczywa na triumfatorach Champions League z 2013 roku. - Jeśli odpadniemy, będę miał spory problem. Mogę nawet stracić pracę. Jestem jednak optymistą i mam pełne zaufanie do zespołu, zwłaszcza że zagramy u siebie - przyznaje kataloński trener Niemców.

Drużyna z Doniecka w weekend zawiodła i zaledwie zremisowała 2:2 z Metalistem Charków. - To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Defensywni pomocnicy w osobach Fernando i Freda nie byli najlepiej dysponowani, a obrońcy wespół z Piatowem także nie uniknęli błędów - tłumaczy Mircea Lucescu. Bawarczycy w tym czasie bez Roberta Lewandowskiego w podstawowym składzie pokonali bez większych problemów 3:1 Hannover 96. Polak w środę ma wystąpić od początku, a w podstawowym składzie najprawdopodobniej zabraknie Mario Goetze. Nie zagrają też zawieszony za kartki Xabi Alonso i rekonwalescent Philipp Lahm. Na środku obrony Guardiola postawi na Holgera Badstubera, który odbudował już formę po kontuzji.

Chelsea Londyn - Paris Saint-Germain / śr. 11.03.2015 godz. 20.45

Przewidywane składy:

Chelsea: Courtois - Azpilicueta, Cahill, Terry, Ivanović - Matić, Ramires - Hazard, Fabregas, Willian - Costa.

PSG: Sirigu - Maxwell, Marquinhos, Silva, van der Wiel - Matuidi, Luiz, Verratti - Lavezzi, Ibrahimović, Cavani.

Sędzia: Bjoern Kuipers (Holandia).

Pierwszy mecz: 1:1

Bayern Monachium - Szachtar Donieck / śr. 11.03.2015 godz. 20.45

Przewidywane składy:

Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Badstuber, Bernat - Schweinsteiger, Alaba - Robben, Mueller, Ribery - Lewandowski.

Szachtar: Piatow - Srna, Kuczer, Stepanenko, Szewczuk - Costa, Fred, Ilsinho, Taison - Teixeira, Adriano.

Sędzia: William Collum (Szkocja).

Pierwszy mecz: 0:0

Komentarze (3)
avatar
Hockley - RSKŻ
11.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Im bliżej meczu, tym mam coraz większe obawy... 
avatar
sharki
11.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bayern przejdzie chelsie psg może być roznie ? 
avatar
jendker83
11.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Odpadnięcie Chelsea z PSG byłoby niespodzianką" - nie za bardzo rozumiem, o jakiej niespodziance mowa. Grają ze sobą dwie raczej wyrównane ekipy. Owszem, angielska ekipa wygrała swoją grupę je Czytaj całość