Robert Podoliński: Nie ma jednej recepty

- Nie ma jednej recepty i nie ma jednej odpowiedzi. Gdybyśmy ją znali, to zaradzilibyśmy temu, co się dzieje - mówi trener Cracovii [tag=16021]Robert Podoliński[/tag].

Na inaugurację 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Pasy podejmą Piasta Gliwice. W dwóch ostatnich starciach z ekipą z Okrzei 20 krakowianie stracili aż dziewięć bramek i ponieśli dwie porażki. Gliwiczanie nie są dla Cracovii, która wiosną jeszcze nie wygrała, wymarzonym rywalem na przełamanie
[ad=rectangle]

- Piast ma dużo indywidualności w ofensywie i szeroką kadrę. Kamil Wilczek to dobry napastnik, który do tego jest w dobrej formie. Piast ma dobrych skrzydłowych, a przede wszystkim najważniejszą postacią gliwiczan jest Konstantin Vassiljev - od niego powinienem rozpocząć wymienianie mocnych punktów Piasta - mówi trener Robert Podoliński.

W czterech wiosennych kolejkach Pasy zdobyły tylko trzy punkty, a do tego w słabym stylu przegrały pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu Polski z II-ligowymi Błękitnymi Stargard Szczeciński. W czym tkwi wiosenna niemoc Cracovii?

- Nie ma jednej recepty i nie ma jednej odpowiedzi. Gdybyśmy ją znali, to zaradzilibyśmy temu. Nie ma jednej rzeczy - brakuje kilka rzeczy. Moim zdaniem przede wszystkim brakuje nam skuteczności i zbyt łatwe dopuszczanie do straty bramek. Czy nie martwi mnie forma Erika Jendriska? Jest po ciężkiej chorobie i dopiero w tym tygodniu zaczął trenować z pełnymi obciążeniami - komentuje trener Pasów.

Komentarze (0)