Piast znów zwolni trenera Pasów? - zapowiedź meczu Cracovia - Piast Gliwice

Po 307 dniach Piast Gliwice znów zwolni trenera Cracovii? Od wyniku piątkowego meczu 24. kolejki T-ME tych drużyn zależy bowiem przyszłość Roberta Podolińskiego w krakowskim klubie.

W tym artykule dowiesz się o:

10 maja 2014 roku w debiucie Angela Pereza Garcii na ławce trenerskiej Piasta gliwiczanie pokonali Pasy w Krakowie 5:1, za co posadą zapłacił trener Wojciech Stawowy. Dziś w podbramkowej sytuacji jest Robert Podoliński. W czterech wiosennych spotkaniach krakowianie zdobyli tylko trzy punkty i ich przewaga nad strefą spadkową stopniała z pięciu "oczek" po rundzie wiosennej do jednego punktu i nie można wykluczyć sytuacji, w której po 24. kolejce Cracovia wyląduje w strefie spadkowej. Do tego Pasy w kompromitującym stylu przegrały pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu Polski z Błękitnymi Stargard Szczeciński (0:2).
[ad=rectangle]

- Czuję taką presję, że musimy wygrać z Piastem. Taką samą presję mieliśmy przed meczem z Łęczną, ale sami sobie stworzyliśmy tę presję słabszymi wynikami i to jest normalne. Zdaję sobie sprawę z tego, jaka jest sytuacja. Rozmawialiśmy z władzami klubu, ale nie na temat wiosennych spadków głów - zapewnia Podoliński, ale zapytany w czwartek o rewanż z Błękitnymi, wypowiada znamienne słowa: - Nie myślę o Błękitnych - nie ma co zawracać sobie rzeczami, na które może się nie mieć wpływu.

W spotkaniu z Piastem trener Cracovii nie będzie mógł skorzystać z pauzujących za kartki Bartosza Rymaniaka i Marcina Budzińskiego oraz chorego Krzysztofa Nykiela. Absencja "Budzika" to duże osłabienie dla Pasów - 25-latek w bieżącym sezonie zdobył już pięć bramek i asystował przy sześciu innych, podczas gdy dorobek całej drużyny Cracovii to 22 trafienia. Gotowy do gry jest za to pozyskany w ostatnim dniu zimowego okna transferowego Armiche Ortega. Hiszpan był już z Pasami w Łęcznej, ale spotkanie z Górnikiem obejrzał z trybun, ponieważ nie zdążono uprawnić go do gry.

Piast z kolei czeka na wyjazdowe zwycięstwo od 4 listopada 2014 roku, gdy pod Klimczokiem pokonał 4:2 Podbeskidzie Bielsko-Biała. Gliwiczanie mogą mieć nadzieję, że do przełamania złej passy poza Okrzei 20 dojdzie właśnie w Krakowie. W końcu od czasu powrotu Pasów do T-ME Piast wygrał przy Kałuży 1 3:2 i 5:1.

- Cracovia też potrzebuje punktów i chyba nawet bardziej niż my, bo im wygrana pozwoli oddalić się od końca tabeli. Mimo że mamy dobre wspomnienia ze stadionem Cracovii, to nie będzie łatwe spotkanie - mówi Gerard Badia.

Trener Garcia zwraca uwagę na specyficzną sytuację w tabeli T-ME: - Tabela jest bardzo spłaszczona i te odległości między drużynami są niewielkie. Każdy jest w stanie wygrać z każdym. Jeśli uda nam się w Krakowie wygrać, da nam to dobrą pozycję w tabeli.

Cracovia - Piast Gliwice / pt. 13.03.2015 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Cracovia: Pilarz - Żytko, Sretenović, Polczak - Ortega, Dąbrowski, Covilo, Dialiba - Kapustka, Rakels, Jendrisek.

Piast: Rusov - Klepczyński, Hebert, Osyra, Brożek - Szeliga, Vassiljev, Murawski, Martinez, Badia - Wilczek.

Sędzia: Pawel Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Cracovia - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Cracovia - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (0)