Piotr Reiss dla SportoweFakty.pl: Po odejściu Radovicia Legia jest słabsza od Lecha

Lech pokona Legię, a na koniec sezonu ją zdetronizuje? Zdaniem Piotra Reissa poznaniacy mają teraz lepszy zespół niż główny rywal w walce o tytuł i taka perspektywa jest bardzo realna.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
- Mam nadzieję, że Kolejorz nie zawiedzie i tym razem to on wywalczy mistrzostwo. Pierwszym sygnałem powinien być bezpośredni mecz, który odbędzie się w Poznaniu. Lechici muszą pokazać swoją wyższość, bo mają teraz bardzo dobry i wyrównany zespół. Poza Darko Jevticiem nie ma większych problemów z kontuzjami i to jest właściwy moment, by to hitowe spotkanie wygrać - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Piotr Reiss.Jak duże znaczenie w kontekście walki o tytuł będzie miało najbliższe starcie? Trener Maciej Skorża uważa, że równie istotne, a może nawet ważniejsze są potyczki z ekipami niżej notowanymi. - Wiadomo, że łatwych spotkań nie ma, ale Lech nie może się bać rywali z dołu tabeli. Ten zespół jest budowany od dłuższego czasu i nie może sobie pozwalać na tracenie punktów ze słabszymi drużynami - dodał były napastnik Kolejorza.
Reiss uważa, że mimo wszystko spotkanie z Legią będzie dla Lecha inne niż pozostałe. - Zwycięstwo byłoby niezwykle ważne z psychologicznego punktu widzenia. Poza tym warto by było zakończyć fazę zasadniczą wyżej od głównego rywala. Liczę, że Kolejorz zacznie taki marsz i wkrótce będzie liderem.

Czy poznańska drużyna odstaje sportowo od aktualnego mistrza? - Wręcz przeciwnie. Uważam, że jest zdecydowanie lepsza, zwłaszcza po tym jak z Legii odszedł Miroslav Radović. To dla niej duża strata w ofensywie. Tym bardziej twierdzę, że jeśli Lech teraz tego nie wykorzysta, to sezon będzie stracony - zaznaczył Reiss.

Ciśnienie związane z niedzielną potyczką będzie ogromne. Już wyprzedano wszystkie bilety, a to oznacza, że na trybunach Inea Stadionu zasiądzie ponad 40 tys. kibiców. Kto lepiej poradzi sobie z presją? - Jeśli chce się grać w piłkę na wysokim poziomie, to żaden zawodowiec nie ma prawa mówić o presji. Piłkarz musi wyjść na boisko, zrobić swoje i wygrać mecz. O tym co dzieje się wokół trzeba w trakcie gry zapomnieć - zakończył.

Dramaturgia, zwroty akcji, wybryki pseudokibiców - w meczach Lecha z Legią wrzało zawsze!

Czy opinia Piotra Reissa jest słuszna?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×