Bundesliga: Bayern pokonany na Allianz Arena! Perfekcyjny mecz Borussii M'gladbach

Bawarczycy doznali drugiej w tym sezonie porażki w lidze. Nie popisał się Manuel Neuer, a także linia obrony i pomocy, która pozwalała Borussia M'gladbach wyprowadzać zabójczo groźne kontrataki.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Wśród gospodarzy zabrakło jeszcze narzekającego na uraz Francka Ribery'ego, natomiast Lucien Favre nieoczekiwanie posadził na ławce rezerwowych Maxa Krusego i Thorgana Hazarda, decydując się posłać do boju Fabiana Johnsona oraz Andre Hahna. Odnotujmy, że po raz pierwszy po kontuzji w kadrze meczowej Bayernu znalazł się Thiago Alcantara.
Bayern od pierwszego gwizdka przystąpił do ataków, a przyjezdni okopali się wokół własnego pola karnego. Gladbach bronili całym zespołem, ale w przeciwieństwie do większości drużyn przybywających na Allianz Arena sformowali szczelną i niepopełniającą błędów formację defensywną. Borussia przetrwała napór gospodarzy, a plany miejscowych dodatkowo pokrzyżowała kontuzja Arjena Robbena. Holender musiał opuścić boisko po faulu Tony'ego Jantschke, za który ten został ukarany żółtą kartką. Po półgodzinie rywalizacji przyjezdni przeprowadzili pierwszą sensowną akcję i... otwarli wynik! Patrick Herrmann dośrodkował na 14. metr do Raffaela, a Brazylijczyk huknął z powietrza i pokonał Manuela Neuera. Bramkarz mógł zachować się w tej sytuacji zdecydowanie lepiej, ponieważ miał piłkę na rękawicach, a mimo to przekroczyła ona linię bramkową.

Gladbach objęli prowadzenie, a następnie bez większych problemów neutralizowali zagrożenie ze strony Bayernu. Mało widoczny był Robert Lewandowski, prawie nic nie udawało się Mario Goetze, a kłopoty gościom sprawiały jedynie ofensywne wejścia Rafinhi oraz Juana Bernata. Po przerwie "Lewy" wreszcie doszedł do pozycji strzeleckiej i główkował w poprzeczkę, ale wcześniej faulował rywala.

Borussia z upływem czasu coraz groźniej kontratakowała. W 71. minucie Andre Hahn uprzedził obrońców, po czym oddał potężny strzał, który na słupek zbił Neuer. Kolejna akcja Źrebaków zakończyła się już golem - Christoph Kramer idealnie w tempo zagrał do Raffaela, który z pierwszej piłki zmusił do kapitulacji Neuera.

Na 3:0 mogli podwyższyć Fabian Johnson oraz wprowadzony do gry Kruse, jednak Amerykanin w fatalnym sposób zmarnował swoją szansę, a próbę reprezentanta Niemiec zatrzymał Neuer, który wreszcie stanął na wysokości zadania. W 87. minucie pokazał się Lewandowski, lecz jego "główkę" w znakomitym stylu obronił golkiper gości.

Trener Favre przed pierwszym gwizdkiem przekonywał, że ma sposób na pokonanie lidera. Taktyka Szwajcara opierająca się na szczelnej defensywie i błyskawicznych kontrach okazała się strzałem w "10". Bayern zagrał znacznie poniżej oczekiwań, a tylko niewielkim usprawiedliwieniem jest absencja Ribery'ego i przedwczesne zejście z boiska Robbena. Dodajmy, że w rundzie jesiennej Bayern również nie wygrał z Gladbach - na Borussia-Park było 0:0 dzięki świetnym paradom Neuera.

Bayern Monachium - Borussia M'gladbach 0:2 (0:1)
0:1 - Raffael 30'
0:2 - Raffael 77'

Składy:

Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Badstuber, Bernat - Schweinsteiger, Alonso (61' Rode), Alaba - Robben (24' Mueller), Lewandowski, Goetze (70' Lahm).

Gladbach: Sommer - Jantschke, Stranzl, Dominguez, Wendt - Hahn (72' Kruse), Kramer, Xhaka, Johnson - Raffael (81' Hazard), Herrmann (89' Nordtveit).

Żółte kartki: Jantschke, Hahn (Gladbach).

Sędzia: Florian Meyer.

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Mistrz świata największym transferowym niewypałem BVB? Klopp zesłał go do rezerw

Czy Bayern Monachium w następnej kolejce pokona na wyjeździe Borussię Dortmund?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×