Maciej Skorża daleki od euforii: Zyskaliśmy cenny impuls, ale wiele trzeba jeszcze poprawić
Zwycięstwo z Legią to duża satysfakcja dla Macieja Skorży, ale trener Lecha był daleki od euforii. Znalazł bowiem wiele mankamentów w grze swojej ekipy.
Czy niedzielna wygrana może odegrać znaczącą rolę w walce o mistrzostwo Polski? - To się okaże. Na pewno jednak zyskaliśmy impuls, który nas podbuduje. Warto to wykorzystać. Pod względem taktycznym bardziej podobał mi się nasz jesienny występ w Warszawie. Widać jednak postęp w organizacji gry defensywnej. Dotąd traciliśmy gole po stałych fragmentach, Legia jako pierwsza wiosną wbiła nam bramkę z gry. Nie ukrywam, że czekam jeszcze na odpowiednią formę Szymona Pawłowskiego czy Karola Linettego. Coraz lepiej wygląda Kasper Hamalainen, szkoda natomiast, że nadal nie możemy korzystać z Darko Jevticia. Mam nadzieję, że na rundę finałową będzie już gotowy - zakończył Skorża.
Henning Berg: Pretensje do Malarza? Jesteśmy tylko ludźmi, a nie maszynami