Paweł Janas na wylocie z I-ligowca?

Sytuacja Drutex-Bytovii Bytów w tabeli jest bardzo nieciekawa. Drużyna na wiosnę zdobyła zaledwie jeden punkt. Posada byłego trenera reprezentacji Polski Pawła Janasa wisi na włosku.

Dla Drutex-Bytovii Bytów to pierwszy sezon na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Drużyna przed sezonem została wzmocniona wieloma ciekawymi nazwiskami, a zarząd klubu otwarcie przyznawał, że celem zespołu jest zajęcie miejsca w górnej połowie tabeli.
[ad=rectangle]
Czarne Wilki zimę zakończyli na 15. miejscu. Klub postanowił w czasie przerwy między rundami wzmocnić przede wszystkich defensywę. Do drużyny dołączyli: Wojciech Pawłowski, Radosław Jasiński, Paweł Buzała, Shohei Okuno oraz Tadeusz Socha.

Podopieczni Pawła Janasa wiosną zdobyli zaledwie jeden punkt i nie strzelili żadne bramki. W Olsztynie przegrali 2:0 z tamtejszym Stomilem, w Siedlcach zremisowali bezbramkowo z Pogonią, a ostatnio na własnym obiekcie polegli z Zagłębiem Lubin. Tym samym miejsce Drutex-Bytovii Bytów nie uległo poprawie i coraz głośniej mówi się o tym, że były szkoleniowiec reprezentacji Polski może odejść z I-ligowca.

W sobotę bytowiacy zagrają z Chrobrym Głogów i będzie to bezpośrednie starcie drużyn walczących o byt w I lidze. - Jesteśmy rozczarowani wynikami i tego nie ukrywamy. Można przegrywać, ale trzeba strzelać bramki. W meczu z Chrobrym musimy wygrać. W innym razie będziemy myśleć o roszadach w sztabie szkoleniowym - powiedział w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl prezes klubu Janusz Wiczkowski.

Źródło artykułu: