Drużyny narodowe wracają do gry! Mistrzowie świata vs mistrzowie Azji, nowy system Loewa?

Po dłuższej przerwie - nie licząc Pucharu Narodów Afryki i Pucharu Azji - do gry powracają reprezentacje. Pierwszym ciekawie zapowiadającym się meczem jest pojedynek Niemiec z Australią.

Po MŚ w Brazylii z występami w kadrze pożegnał się Philipp Lahm, a Joachim Loew przekazał opaskę kapitańską Bastianowi Schweinsteigerowi. Wychowanek Bayernu Monachium nie miał jeszcze okazji sprawdzić się w nowej roli, ponieważ długo leczył kontuzję. W środę wreszcie założy opaskę, o ile tylko selekcjoner wystawi go w podstawowym składzie, a to wcale nie jest pewne, ponieważ dla Niemców priorytet to niedzielny mecz eliminacji Euro 2016 z Gruzją.

Według magazynu Kicker "Jogi", testując nowe rozwiązania, zdecyduje się na ustawienie tylko z trzema obrońcami oraz aż siedmioma nominalnymi pomocnikami! Dwaj z piłkarzy drugiej linii - Mario Goetze i Thomas Mueller - mają wcielać się w rolę napastników, do których piłki dogrywać będą Karim Bellarabi, Toni Kroos, Mesut Oezil, Marco Reus i wspomniany "Schweini". Wiele wskazuje na to, że powracający do kadry po długich przerwach wywołanych poważnymi kontuzjami Ilkay Gundogan i Holger Badstuber rozpoczną zawody wśród rezerwowych. Z powodu urazu zabraknie Manuela Neuera.
[ad=rectangle]
Loew na marcowe spotkania wysłał powołanie tylko jednemu nominalnemu napastnikowi - Maxowi Kruse, który nawet w swoim klubie, Borussii M'gladbach, nie może być pewny miejsca w wyjściowej "11". Jak zapewnia selekcjoner, nadziei nie powinien porzucać Mario Gomez, który w ostatnim okresie znów borykał się z problemami zdrowotnymi, z kolei utalentowany Kevin Volland póki co ma skupiać się na przygotowaniach do ME U-21.

Marco Reus ostatnio rzadko grał w drużynie narodowej wskutek kontuzji
Marco Reus ostatnio rzadko grał w drużynie narodowej wskutek kontuzji

Australijczycy podczas mundialu nie wyszli z grupy, ale zaprezentowali się pozytywnie. Niezłą formę potwierdzili podczas styczniowego Pucharu Azji, w którym triumfowali po zwycięstwie w finale nad Korea Południową (2:1 po dogrywce). Drużyna Ange Postecoglou wystąpi na Fritz-Walter-Stadion w Kaiserslautern bez swojego snajpera Tima Cahilla, ale z klasowym bramkarzem Mathew Ryanem z Club Brugge, kapitanem Mile'm Jedinakiem z Crystal Palace i solidnie prezentującym się w 2. Bundeslidze napastnikiem Mathew Leckie'm.

Niemcy - Australia / śr. 25.03.2015 godz. 20.30

Przewidywane składy:

Niemcy: Weidenfeller - Hoewedes, Hummels, Boateng - Bellarabi, Kroos, Schweinsteiger, Oezil, Reus - Mueller, Goetze.

Australia: Ryan - Franjić, Sainsbury, Wilkinson, Davidson - Milligan, Jedinak, Troisi - Oar, Leckie, Luongo.

Komentarze (1)
avatar
Toruń mistrzem jest
25.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwszy, brawo! Mecz o wszystko dla Polski!