Lechia czeka na to już 54 lata! - zapowiedź meczu Cracovia - Lechia Gdańsk

Maciej Kmita 04 Kwietnia 2015, 09:01

• Świadek historii futbolu kończy 103 lata. Kałuży 1 - jedyny taki adres w Polsce

Lechia z kolei wiosną zdobyła już 14 punktów i obok Zawiszy Bydgoszcz jest najlepszym zespołem po zimowej przerwie. W marcu ekipa Jerzego Brzęczka sięgnęła po komplet dziewięciu "oczek", nie tracąc ani jednej bramki! Ta seria wywindowała ją aż na 7. lokatę z ośmioma punktami zapasu nad "kreską", a przypomnijmy, że po rundzie jesiennej Lechia zajmowała 14. miejsce i miała tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

- Nie stoimy na straconej pozycji - zapowiada trener Podoliński, ale opiekun Cracovii nie szuka szansy swojego zespołu w tym, że Lechia przyjedzie do Krakowa bez Jakuba Wawrzyniaka, a występ Sebastiana Mili może nie dojść do skutku: - Siłą Lechii jest silna i wyrównana kadra. Ten zespół zyskał jakościowo na przyjściu Wawrzyniaka, Mili i Wojtkowiaka. To są chyba najlepsze wiosenne wzmocnienia w ekstraklasie, ale doceniamy Lechię jako zespół. Jeszcze nikt nie wygrał przed meczem dlatego, że rywal ma problemy. To bardzo silny zespół bez względu na to, w jakim składzie może wystąpić.

- To będzie dla obu drużyn ciężki mecz. Cracovia nie jest zadowolona z miejsca i z tego ile ma punktów na swoim koncie. Do końca fazy zasadniczej zostało pięć spotkań i nie ma czasu na popełnianie błędów - komentuje trener Jerzy Brzęczek.

W Cracovii zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Bartosza Kapustki.

Cracovia - Lechia Gdańsk / sb. 04.04.2015 godz. 13:00

Przewidywane składy:

Cracovia: Pilarz - Rymaniak, Sretenović, Polczak - Nykiel, Dąbrowski, Covilo, Budziński, Dialiba - Rakels, Jendrisek.

Lechia: Bąk - Możdżeń, Janicki, Gerson, Wojtkowiak - Makuszewski, Borysiuk, Łukasik, Mila, Grzelczak - Colak.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).