Stomil zdemolowany w Ostródzie - relacja z meczu Stomil Olsztyn - KGHM Zagłębie Lubin

Pięć goli padło w meczu w Ostródzie, gdzie Stomil Olsztyn podejmował lidera I ligi KGHM Zagłębie Lubin. Dzięki zwycięstwu Miedziowi powiększyli przewagę w tabeli nad Wisłą i Termalicą.

Piłkarze Zagłębia już przed meczem wiedzieli, że w przypadku wygranej odskoczą w tabeli od Wisły Płock i Termalicy Bruk-Bet Nieciecza, które zremisowały swoje pojedynki.

Od pierwszych minut uwidoczniła się przewaga gości, którzy już w 2. minucie mogli objąć prowadzenie. Jednak strzał z ostrego kąta Krzysztofa Piątka odbił Dawid Mieczkowski. Gospodarze nastawili się na kontry i w 11. minucie po jednej z nich powinni zdobyć gola. Jednak uderzenie Łukasza Jamroza odbił Konrad Forenc.
[ad=rectangle]
W 22. minucie Zagłębie dopięło swego. Po centrze z kornera obrońcy zbyt krótko wybili piłkę. Na dziesiątym metrze futbolówkę przejął Łukasz Janoszka i płaskim strzałem pod brzuchem bramkarza otworzył wynik spotkania.

Po chwili (25. minuta) było już 2:0. Krzysztof Piątek pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Po kolejnych dziewięciu minutach gracze Stomilu byli już na kolanach. Z ostrego kąta bardzo mocno uderzył Arkadiusz Woźniak i piłka przełamała ręce bramkarza i wpadła do siatki.

Po zmianie stron goście kontrolowali przebieg meczu. Olsztynianie starali się zagrozić liderowi I ligi, ale podopiecznym Mirosława Jabłońskiego brakowało umiejętności oraz... szczęścia. Tak było w 66. minucie, kiedy Wołodymyr Kowal został przewrócony w polu karnym, ale słabo prowadzący zawody sędzia niespodziewanie nakazał grać dalej.

Na trzynaście minut przed końcem gry goście pogrążyli olsztynian. Z prawej strony piłkę dograł Woźniak, a Janoszka strzałem z sześciu metrów zdobył dla Zagłębia czwartego gola. Olsztynianom honor udało się uratować w 86. minucie, kiedy sprytnie w polu karnym zachował się Roman Maczułenko. Piłkarz Stomilu nawinął jednego z rywali i strzałem z ok. 10 metrów zdobył jedyną bramkę dla swojego zespołu.

Stomil Olsztyn - KGHM Zagłębie Lubin 1:4 (0:3)
0:1 - Janoszka 22'
0:2 - K. Piątek 25'
0:3 - Woźniak 34'
0:4 - Janoszka 77'
1:4 - Maczułenko 86'

Składy:

Stomil Olsztyn: Dawid Mieczkowski - Janusz Bucholc, Witalij Berezowskyj, Arkadiusz Czarnecki, Michał Trzeciakiewicz, Dawid Szymonowicz, Paweł Głowacki (63' Piotr Głowacki), Roman Maczułenko, Łukasz Jegliński, Łukasz Jamróz (78' Karol Żwir), Wołodymyr Kowal.

KGHM Zagłębie Lubin: Konrad Forenc - Dorde Cotra, Maciej Dąbrowski, Lubomir Guldan, Aleksandar Todorovski (68' Paweł Stolarski), Jakub Tosik, Aleksander Kwiek (76' Miłosz Przybecki), Łukasz Piątek, Łukasz Janoszka, Arkadiusz Woźniak, Krzysztof Piątek (80' Michal Papadopulos).
Żółte kartki:

Jamróz, Szymonowicz, Berezowskyj (Stomil) oraz Guldan (Zagłębie).

Sędzia:
Dominik Sulikowski (Gdańsk).

Komentarze (2)
avatar
BydgoskiPolonista
4.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do 15 minuty Stomil grał dobrze, gorzej już pozniej, nie udane dośrodkowania, podania, słabi pod względem szybkości i reszta... Starczy to na utrzymanie ? Trenerze myśl, by Twój zespół wygrywał Czytaj całość
avatar
FALUBAZ CHYNÓW
4.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Zagłębie!!! Awans coraz bliżej :-)