Śląsk Wrocław przełamie się w Gliwicach? "To kolejny mecz w realizacji naszego celu"
W 2015 roku piłkarze Śląska nie mogą odnieść zwycięstwa. Teraz przed WKS-em spotkanie z Piastem. Wszyscy we Wrocławiu liczą na to, że w tym meczu zawodnicy Tadeusza Pawłowskiego zgarną trzy punkty.
Do gry powinien wrócić już także Lukas Droppa, który przez ostatnie tygodnie borykał się z problemami zdrowotnymi. - Przez cały tydzień trenował i jeśli nic się nie wydarzy, to znajdzie się w meczowej osiemnastce - wyjaśnił Pawłowski.
We Wrocławiu zdają sobie też sprawę, że szczególną opieką muszą otoczyć Kamila Wilczka. - On zazwyczaj gra typowego środkowego napastnika. Jeden ze stoperów będzie musiał go zneutralizować, jednak będziemy kryć strefą. Wszystkie wybicia są w jego kierunku. Myślę, że szansą dla nas może być fakt, że remis Piastowi kompletnie nic nie daje - podsumował Tadeusz Pawłowski.