LE: Doskonały występ SSC Napoli, udana końcówka Sevilli FC, Dynamo straciło zwycięstwo

East News
East News

SSC Napoli jedną nogą w półfinale! Zespół Rafaela Beniteza zdeklasował wicelidera Bundesligi. Zwycięstwo odniósł zespół z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie. Zagrał też Łukasz Teodorczyk.

Konfrontacja wicelidera Bundesligi z drużyną Rafaela Beniteza była uważana za hit ćwierćfinałowej rywalizacji. Przed pierwszym gwizdkiem faworyta wskazanie faworyta nie było łatwe, ale goście rozegrali świetne zawody i de facto zapewnili sobie przepustki do półfinału. Po kwadransie rywalizacji Dries Mertens świetnym podaniem zgubił obronę, a Gonzalo Higuain wyszedł sam na sam z bramkarzem i nie zmarnował tej okazji. Kilka chwil później "Pipita" ograł dwóch rywali, po czym wyłożył piłkę Markowi Hamsikowi i Słowak podwyższył na 2:0.
[ad=rectangle]
Neapolitańczycy grali solidnie w obronie i praktycznie w ogóle wyłączyli z gry Kevina de Bruyne. Wilki podejmowały liczne próby ofensywne, ale długo nie potrafiły złamać oporu Włochów. Wreszcie tuż przed przerwą Andre Schuerrle huknął sprzed pola karnego w poprzeczkę. Z kolei formacja obronna VfL przez całe zawody popełniała błędy. Po jednej z pomyłek Josuhy Guilavoguiego Jose Callejon idealnie podał do Hamsika i pogrążył podopiecznych Dietera Heckinga.

Dzieła zniszczenia Wolfsburga dopełnił rezerwowy Manolo Gabbiadini po dośrodkowaniu Lorenzo Insigne, a honorowe trafienie Nicklasa Bendtnera nic już nie mogło zmienić. Wolfsburg, który doznał dopiero drugiej porażki na własnym terenie w tym sezonie, przed rewanżem na Stadio San Paolo ma tylko teoretyczne szanse na awans. Napoli obnażyło wszystkie braki i niedociągnięcia rewelacji Bundesligi.

Chociaż Zenit wystąpił w mocno rezerwowym składzie (m.in. bez Hulka i Danny'ego), w pierwszej połowie nieoczekiwanie sprawiał lepsze wrażenie od broniącej tytułu Sevilli. Rosjanie dobrą grę udokumentowali golem Aleksandra Riazancewa, który na raty pokonał Sergio Rico. Po zmianie stron na bramkę Jurija Łodygina sunął już atak za atakiem podopiecznych Unaia Emery'ego i wreszcie w 73. minucie Aleix Vidal zdołał dośrodkować spod linii końcowej, a Carlos Bacca "główką" wpakował piłkę do siatki.

Sevilla do samego końca walczyła o zwycięstwo i dopięła swego - gola zdobył Denis Suarez. Zawodnik gospodarzy huknął bez wahania z woleja z linii pola karnego i Łodygin nie miał szans zatrzymać futbolówki. Ostatecznie Hiszpanie zwyciężyli zasłużenie, ale na Stadionie Pietrowskim będą musieli mieć się na baczności, ponieważ zespół Andre Villasa-Boasa na własnym terenie z pewnością zagra ofensywnie, zwłaszcza że przystąpi do rywalizacji w silniejszym zestawieniu.

Grzegorz Krychowiak wystąpił przeciwko Zenitowi w pełnym wymiarze czasowym, a Łukasz Teodorczyk rozegrał pełne 90 minut w konfrontacji z Fiorentiną. Polak gola nie zdobył, ale Neto skapitulował po mocnym uderzeniu jego klubowego kolegi Jeremaina Lensa z 18 metrów. Kijowianie w czwartkowy wieczór bardzo dobrze radzili sobie w defensywie i nie dopuszczali Fiołków pod bramkę Ołeksandra Szowkowskiego. Kiedy wydawało się, że Ukraińcy odniosą cenne zwycięstwo na własnym terenie, Khouma Babacar w podbramkowym zamieszaniu uderzeniem przewrotką posłał piłkę do siatki!

Ani jeden gol nie padł w konfrontacji Club Brugge z Dnipro. Obie drużyny wykreowały dogodne okazje, jednak nie imponowały skutecznością. Dla pogromców Ajaksu Amsterdam trzykrotnie sposobność do otworzenia wyniku miał Jewhen Konoplianka, ale nieomylny był Mathew Ryan. Belgowie momentami uzyskiwali dosyć wyraźną przewagę, jednak pod bramką Denysa Bojko rzadko było naprawdę groźnie. Ukraińcy nie zdobyli gola na wyjeździe, ale wydaje się, że na półmetku mają większe szanse na awans.

Wyniki pierwszych spotkań ćwierćfinałowych Ligi Europy:

Sevilla FC - Zenit Sankt Petersburg 2:1 (0:1)
0:1 - Riazancew 29'
1:1 - Bacca 73'
2:1 - Suarez 88'

Składy:

Sevilla: Rico - Coke (46' Suarez), Pareja, Kołodziejczak, Tremoulinas - Krychowiak, Iborra (46' M'Bia) - Vidal, Banega, Reyes - Gameiro (64' Bacca).

Zenit: Łodygin - Neto, Garay, Lombaerts, Aniukow - Garcia, Witsel - Szatow (75' Chodżanijazow), Riazancew (82' Tymoszczuk), Rodić (65' Mogilewicz) - Rondon.

Żółte kartki: Suarez (Sevilla) oraz Garcia, Garay, Riazancew (Zenit).

Dynamo Kijów - ACF Fiorentina 1:1 (1:0)
1:0 - Lens 36'
1:1 - Babacar 90+2'

Składy:

Dynamo: Szowkowski - Silva, Chaczeridi, Dragović, Antunes (23' Vida) - Sydorczuk (67' Belhanda), Rybałka - Jarmolenko, Bujalski (80' Chumak), Lens - Teodorczyk.

Fiorentina: Neto - Tomović, Savić, Rodriguez - Alonso, Fernandez, Badelj, Valero (83' Aquilani), Joaquin (68' Vargas) - Gomez (78' Babacar), Salah.

Żółte kartki: Dragović, Sydorczuk, Chaczeridi, Lens (Dynamo) oraz Gomez, Alonso, Tomović (Fiorentina).

VfL Wolfsburg - SSC Napoli 1:4 (0:2)
0:1 - Higuain 15'
0:2 - Hamsik 23'
0:3 - Hamsik 64'
0:4 - Gabbiadini 77'
1:4 - Bendtner 80'

Składy:

Wolfsburg: Benaglio - Vieirinha, Naldo, Knoche, Rodriguez - Guilavogui (70' Arnold), Gustavo - Caligiuri, de Bruyne, Schuerrle (64' Perisić) - Dost (57' Bendtner).

Napoli: Andujar - Maggio, Albiol, Britos, Ghoulam - Lopez, Inler - Callejon, Hamsik (75' Gabbiadini), Mertens (60' Insigne) - Higuain (86' Henrique).

Żółte kartka: Bendtner (Wolfsburg).

Club Brugge - Dnipro Dniepropietrowsk 0:0

Składy:

Brugge: Ryan - De Fauw, Simons, Mechele, De Bock - Vormer, Silva, Vazquez - Refaelov (89' Coopman), Izquierdo (72' Dierckx), Oulare (78' De Sutter).

Dnipro: Bojko - Fedecki, Czeberiaczko, Douglas, Matos - Łuczkewycz (80' Gama), Kankawa, Fedorczuk, Konoplianka - Rotan (89' Bezus) - Kalinić (78' Sełezniow).

Żółte kartki: Vormer, De Bock (Brugge) oraz Fedorczuk, Matos, Czeberiaczko (Dnipro).

Komentarze (18)
-Matall-RSKŻ
17.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wolfsburg mnie zaskoczył. Padaczną grą....;/ 
avatar
yoda79
17.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Włoska liga naprawde jest sensowna, ale przylgnęło do nich "katenacio" i tak wałkuja pólgłowki jak mantrę. 
avatar
Ktos ty.
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zobaczcie co napisali w ankiecie.Sewilla wygrywa a oni sie pytaja czy Sewilla odrobi jednobramkowa zaliczke.Gdzie tu sens.Polska trudny jezyk:) 
razorback
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Włoskie katenaczio", "w Serie A wolniej się gra", "Wolfsburg jest w takiej formie że ograłby Bayern, Real czy Barcelonę"... Wolfsburg - Napoli 1:4. 
avatar
Włókniarz Forever - RKSŻ
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak to się stało, że dziadygi z Neapolu wygrały?
A na serio: bardzo dobry mecz Napoli, za to fatalny Wolfsburga. Co tu dużo mówić - Wolfsburg został po prostu zmiażdżony.